Schreiber już wcześniej przyznawała, że Kaczorowska nie była jej ulubioną uczestniczką "Królowej przetrwania". Teraz miała swój cel w tym, że ujawniła liściki. Okazało się, że chciała odegrać się na drugiej gwieździe za to, co ta zrobiła w sieci. To już pewne. Marianna Schreiber nie spędzi walentynek z Czarneckim Marianna Schreiber opublikowała liściki Kaczorowskiej "Też czuję to przyciąganie... Niech się dzieje wola nieba. Niesamowicie działa na mnie twoja delikatność, wrażliwość. Głowa do góry. Będzie dobrze" - brzmiała jeden z liścików opublikowanych przez Schreiber. Według niej to właśnie taką korespondencję Kaczorowska wymieniała z jedną z osób z ekipy nagrywającej program. "Ja też czuję ekscytację, napięcie, kiedy jesteś w pobliżu. Nie mogłam się doczekać połączenia. Żeby być bliżej ciebie. Przytłacza mnie tez to, że za chwilę znikniesz z mojej przestrzeni, z mojego pola widzenia. Czuję niedosyt. PS Powodzenia jutro, będzie dobrze!" - można był przeczytać dalej. Schreiber stwierdziła, że podobnych treści ma więcej, ale nie chce "psuć dzieciom życia". Przy ostatnim z przesłanych liścików postanowiła wyjaśnić, dlaczego zdecydowała się to zrobić. Marianna Schreiber wyjaśniła W wyjaśnieniu pisała o nakłanianiu innej kobiety do zdrady męża oraz o tym, że Kaczorowska wiele mówiła o zasadach w odcinku drugim programu, a później sama się do nich, według Schreiber, nie zastosowała. Potem jednak ujawniła prawdziwy powód swojego działania. Zaoferował spotkanie w ramach WOŚP i pożałował. Nagły zwrot. "Czekam, aż to załatwią" Miarka przebrała się w momencie, w którym Kaczorowska przesłała emotikonę klaszczących rąk w komentarzach pod oświadczeniem Macieja Kurzajewskiego, który ostatnio znów znalazł się w konflikcie ze swoją byłą żoną, Pauliną Smaszcz. Paulina Smaszcz za to po "Królowej przetrwania" stała się przyjaciółką Schreiber. Żona polityka PiS przez publikację korespondencji chciała ukarać Kaczorowską za to, co zrobiła. "To jest ta solidarność kobieca?" - pytała Schreiber. "Nie róbcie z siebie ideałów. Nie wmawiajcie widzom, że jesteście święci" - zaznaczyła.