Aryna Sabalenka zwyciężczynią Australian Open 2023. Tenisistka zachwyciła kibiców podczas turnieju. W sobotę pokonała Rybakinę i zapisała się na kartach historii tej dyscypliny. 24-latka awansowała na drugie miejsce w rankingu WTA. W przeszłości zdobywała tytuły jedyne w grze podwójnej (Australian Open 2021, US Open 2019). Na zwycięstwo Sabalenki zareagował sam dyktator Białorusi, Alaksandr Łukaszenka. Mężczyzna w towarzystwie byłego prezesa Białoruskiej Federacji Tenisowej, Siergieja Teterina świętował sukces swojej rodaczki. "Teraz Aryna ma wszystko! Musimy życzyć jej szczęścia, zdrowia i kolejnych zwycięstw. Gratulacje! Aryno, Twoje zdrowie" - powiedział Łukaszenka, unosząc kieliszek z wódką. Sabalenka w rozmowie z dziennikarzami przyznała, że... mało spała po zwycięstwie. Novak Djoković z kolejnym wielkim tytułem, ale... może nie mieć go z kim świętować Australian Open. Wielki sukces Aryny Sabalenki. Tak celebrowała swoje osiągnięcie "Nadal czuję się, jakbym była na innej planecie, próbując zrozumieć, co się właśnie stało"- przyznała 24-latka po finale turnieju. Tenisistka wzięła udział w sesji zdjęciowej, która odbyła się w Królewskich Ogrodach Botanicznych w Melbourne. Miała na sobie różową, długą sukienkę, a sportowe buty zmieniła na wysokie obcasy. Sportsmenka pozowała z nowym pucharem. W pewnym momencie postanowiła świętować, jak zwycięzcy Formuły 1. Zaczęła oblewać innych szampanem. W rozmowie z zagranicznymi mediami wróciła wspomnieniami do wydarzeń, które miały miejsce po zwycięstwie na korcie w Melbourne. "To była zabawna noc, wszyscy byliśmy po prostu zbyt szczęśliwi, więc niektórym ciężko było wstać"- przyznała. 24-latka nie zapomniała o swoich fanach. Opublikowała wpis na Instagramie, dziękując kibicom za ich wsparcie. Djoković wciąż śrubuje rekordy. Jest królem Australian Open, wyrównał wyczyn Nadala