Już w najbliższą niedzielę 25 maja w Paryżu rozpocznie się drugi w tym sezonie turniej wielkoszlemowy - Roland Garros. W tym roku emocje sięgają zenitu jeszcze przed rozpoczęciem rywalizacji. Wśród singlistek tytułu bronić będzie bowiem Iga Świątek, która w porównaniu do sezonu poprzedniego zaliczyła spadek z pierwszej na piątą pozycję w światowym rankingu. Polka na kortach w ostatnim czasie nie prezentuje się najlepiej, dlatego też wielu ekspertów uważa, że jeśli jej gra nie ulegnie poprawie, nie będzie ona w stanie sięgnąć po szóste w karierze trofeum. Wśród faworytek do zwycięstwa wymieniane są natomiast między innymi Jasmine Paolini, która w ubiegłym roku przegrała ze Świątek w finale w Paryżu, Qinwen Zheng, która na kortach Rolanda Garrosa wywalczyła olimpijskie złoto, a także Aryna Sabalenka i Coco Gauff, a więc obecne numery "jeden" i "dwa" na świecie. Świątek starła się z Sabalenką. Fatalna decyzja dla fanów, organizatorzy tłumaczą Aryna Sabalenka szaleje w Paryżu. Towarzyszy jej ukochany Aryna Sabalenka, podobnie jak Iga Świątek, jest już w Paryżu. Panie odbyły nawet wspólny trening, z którego wideo opublikowano w mediach społecznościowych. Wydaje się, że Białorusinka wcale nie odczuwa presji - przed faktycznym rozpoczęciem zmagań w pełni korzysta ona bowiem z czasu wolnego, który postanowiła spędzić na korzystaniu z uroków francuskiego miasta. W mediach społecznościowych opublikowała krótkie wideo, na którym pokazała swoim fanom, jak spędza czas w "mieście miłości". Towarzyszył jej oczywiście jej partner, Georgios Frangulis. W pierwszej kolejności tenisistka i jej ukochany wybrali się na zakupy, a następnie odwiedzili Oakberry Acai, a więc sieć ze zdrową żywnością, której właścicielem jest Frangulis. Wkrótce potem zakochani udali się do hotelu, gdzie spędzili trochę czas na odpoczynku i wizycie w spa. Dzień Sabalenka i Frangulis zakończyli na romantycznej kolacji w jednej z lokalnych restauracji. Aryna Sabalenka z pewnością z niecierpliwością oczekuje na losowanie drabinki turnieju singlistek Roland Garros 2025. To zaplanowano na 22 maja na godzinę 14.00. Francuscy kibice zgotowali piekło Chwalińskiej. Tak odpowiedziała Polka. 6:0 na koniec