W piątek gruchnęła wieść, że były bramkarz Manchesteru United, Juventusu, Ajaxu Amsterdam i kadry narodowej Holandii, czyli Edwin van der Sar trafił do szpitala po tym, jak doznał wylewu krwi do mózgu. Do zdarzenia doszło podczas urlopu Holendra na terenie Chorwacji. W początkowych komunikatach podkreślano, że pierwsza doba po przyjęciu Holendra do szpitala będzie w jego sytuacji "kluczowa", bo przyjęto go w stanie zagrażającym życiu. Edwin van der Sar w stanie stabilnym, ale pozostaje na intensywnej terapii W sobotę Ajax Amsterdam - czyli klub, w którym ostatnio 53-latek pracował w roli działacza - wydał komunikat dotyczący aktualnego stanu Van der Sara. Nie było mowy o przełomie, ale podkreślono, że sytuacja jest stabilna. "Edwin van der Sar pozostanie na oddziale intensywnej terapii. Jego stan jest stabilny, ale nadal niepokojący" - podkreślono. Klub zaznaczył, że przekazuje te wieści po konsultacjach z Annemarie van der Sar, czyli żoną byłego bramkarza. "Rodzina Edwina van der Sara oraz Ajax są wdzięczni i głęboko poruszeni wieloma otrzymanymi sygnałami wsparcia" - podkreślono. Bunt przeciw Mbappe? W szatni PSG aż kipi. Gwiazdor uraził wielu W reakcji na ten twitterowy komunikat Ajaxu specjalny wpis zapewniający o trzymaniu kciuków za zdrowie Holendra dodał były rywal van der Sara z boisk Premier League, czyli ex-gracz Liverpoolu Jamie Carragher.