Caroline Garcia to niezwykła postać, z pewnością doskonale znana fanom tenisa. Francuska sportsmenka bryluje na kortach zarówno w grze pojedynczej, jak i podwójnej. Na swoim koncie ma m.in. dwa tytuły wielkoszlemowe zdobyte podczas turnieju Rolanda Garrosa w grze podwójnej. Imprezę tę 30-latka kończyła z trofeum w rękach w sezonach 2016 i 2022. W tym roku urodzona w Saint-Germain-en-Laye zawodniczka nie radziła sobie najlepiej - jeśli chodzi o grę pojedynczą sezon, zakończyła na odległym, 20. miejscu w rankingu WTA. Podczas gdy jej największe rywalki walczyły o tytuł mistrzowski podczas WTA Finals w Cancun, Garcia w tym roku zadowolić musiała się "jedynie" udziałem w turnieju WTA Elite Trophy, podczas którego o triumf rywalizuje 12 najlepszych zawodniczek, którym nie udało się awansować na WTA Finals. Niestety, z imprezą tą pożegnała się już na etapie fazy grupowej. Choć wygrała bowiem starcie z Madison Keys, poległa z meczu z Beatriz Haddad Maią. Po powrocie do Europy 30-latka wraz z koleżankami z reprezentacji (Warwarą Graczewą, Clarą Burel, Alize Cronet i Kristiną Mladenović) wzięła jeszcze udział w finałach Billie Jean King Cup w Sewilli. Panie jednak nie zdołały wywalczyć czwartego w historii tytułu. Zaskakujące słowa o Świątek. "Nie ma nawet cienia litości i współczucia" Caroline Garcia melduje się z Antarktydy. Co za widoki! Po wyjątkowo trudnym sezonie w końcu przyszedł czas na odpoczynek. Iga Świątek zdecydowała się zabrać swoich najbliższych na Malewidy, Aryna Sabalenka z kolei postawiła na wypoczynek w mieście i ostatnie tygodnie spędziła w Los Angeles. Na nieco inną destynację zdecydowała się natomiast Caroline Garcia. 30-latka bowiem postawiła bowiem na mroźne wakacje i poleciała... na Antarktydę. Podczas wizyty w kontynencie położonym najdalej na południe Ziemi znana tenisistka miała okazję przyjrzeć się tamtejszej faunie i florze. Gwiazda sportu opublikowała w mediach społecznościowych zdjęcia i nagrania z wycieczki, na których zobaczyć możemy m.in. ogromne lodowce oraz pingwiny. Trzeba przyznać, widoki robią wrażenie! Mistrzyni Wimbledonu zaskoczyła wyznaniem. Gratulacje płyną z całego świata