Paula Badosa zapewne chciałaby szybko wymazać z pamięci ostatnie miesiące. Była druga rakieta świata zaliczyła duży spadek w rankingu WTA z powodu bólu pleców. Problemy reprezentantki Hiszpanii zaczęły się po majowym turnieju w Rzymie. Diagnoza była dla tenisistki bolesna, ponieważ badania wykazały przeciążeniowe złamanie kręgosłupa. Tym samym 25-latka musiała pożegnać się z występem w wielkoszlemowym Rolandzie Garrosie. Pech nie opuszczał Badosy również na Wimbledonie. Z rywalizacją pożegnała się już w drugiej rundzie. Od tamtej pory nie wróciła na kort. Za pośrednictwem mediów społecznościowych przekazała fanom smutną wiadomość. "Ci z was, którzy wiedzą, jak bardzo lubię rywalizować, wiedzą też, jak trudna jest to dla mnie decyzja. Ze sztabem próbowaliśmy wszystkiego, ale ból nie pozwala mi grać dalej. Dziękuję wszystkim, którzy są przy mnie w tym trudnym czasie. Do zobaczenia w przyszłym rok, wrócę silniejsza niż kiedykolwiek wcześniej" - oznajmiła zawodniczka. Badosa poczynania tenisistek ogląda w telewizji, jednak śledząc jej Instagrama, można zauważyć, że partnerka reprezentanta Grecji Stefanosa Tsitsipasa nie nudzi się na przymusowym wolnym. Iga Świątek zareagowała na sukces Huberta Hurkacza. Co za osiągnięcie! Rywalka Igi Świątek pochwaliła się "małą metamorfozą". Fani są zachwyceni Badosa bez wątpienia należy do jednych z najpopularniejszych sportsmenek w kobiecym tourze. Na wspomnianym Instagramie obserwuje ją milion użytkowników. Oprócz kadrów z treningów i zawodów, na jej profilu znajdują się również prywatne zdjęcia. Hiszpanka tym razem postanowiła pokazać fanom efekty pracy fryzjera, który wykonał jej koloryzację. Zdjęcia odmienionej Badosy zwróciły wrażenie na jej kibicach. Pod wpisem 25-latki zaroiło się od komentarzy. "Modelka czy zawodowa tenisistka?", "Piękna", "Zakochałem się", "Nie można być piękniejszą", "Boskie", "Spektakularnie wyglądasz", "Jeszcze bardziej piękna", "Najlepsza tenisistka" - komplementowali internauci. W ostatnich dniach sportsmenka wzięła udział w jednej z serii WTA "My Journey". W trzecim odcinku zawodniczka opowiedziała o swojej rodzinie. Jej słowa chwytają za serce. "Moja młodsza siostra Jana ma 15 lat. Różni nas 10 lat. Oczywiście, jestem jej starszą siostrą, ale jednocześnie zawsze czułam, że muszę być dla niej też drugą mamą. Bardzo ją chronię, zwłaszcza teraz, gdy jestem profesjonalną tenisistką. Pomagam jej finansowo. (...) Ona jest najważniejszą osobą w moim życiu - przyznała Hiszpanka. Skrytykował zachowanie Świątek, został "brutalnie zaatakowany". Ma dość i się wycofuje