Amerykanie od jakiegoś czasu rozpisali się o nowej Serenie Williams. Coco Gauff - bo o niej mowa, w tym sezonie spełnia swoje marzenia w tenisie. Reprezentantka Stanów Zjednoczonych na krótko przed rozpoczęciem US Open 2023, wysłała rywalkom jasny sygnał, bowiem tryumfowała w turnieju w Cincinnati. Później z przytupem rozpoczęła zmagania na kortach w Nowym Jorku i po kolei eliminowała przeciwniczki. W końcu dotarła do finału rozgrywek. Tam czekało ją starcie z Aryną Sabalenką, która w USA zajęła miejsce Igi Świątek w rankingu WTA. Białorusinka tym razem musiała uznać wyższość młodszej "koleżanki po fachu", bowiem 19-latka wygrała całe spotkanie 2:6, 6:3, 6:2 i tym samym wywalczyła pierwszy wielkoszlemowy tytuł w swojej karierze. Nagranie z Aryną Sabalenką obiegło świat. Ostry komentarz Jeremiego Sochana Mała Coco Gauff robiła furorę na stadionie. Wideo z rywalką Igi Świątek to absolutny hit Zagraniczne media podobnie, jak ich bohaterka, oszalały z radości po finałowym meczu w Nowym Jorku. W sieci pojawiło się nagranie z dawnych lat. W centrum uwagi jest 8-letnia Coco Gauff, która przybyła z rodzicami na mecz. Dziewczynka została "przyłapana", jak tańczy na trybunach US Open do piosenki Carly Rae Jepsen - "Call me maybe". Wówczas Amerykanka jeszcze nie zdawała sobie sprawy z tego, że za kilkanaście lat odniesie sukces w wielkoszlemowym turnieju. Filmik szybko stał się hitem w internecie. Pod postem błyskawicznie pojawiły się komentarze. Fani byli widokiem 8-latki na stadionie. "Kto by pomyślał, że przyszły mistrz jest w tłumie!", "Marzenia się spełniają", "Nikt nie może powstrzymać twojego przeznaczenia", "Musisz wierzyć w swoje marzenia", "2012 był elitarnym rokiem", "To jest to, z czego tworzą się marzenia!", "Po prostu niesamowite!" - pisali kibice. Wielkie kontrowersje wokół Sabalenki. To wszystko było na pokaz? "Netflix jej za to płaci"