Matteo Berrettini nie może narzekać na nudę, zarówno w życiu zawodowym, jak i prywatnym. Jeszcze nie tak dawno włoski gwiazdor spotykał się z australijską tenisistką, Ajlą Tomljanović. Para nie szczędziła sobie czułości i nie skrywała się przed światem, o czym kibice doskonale mogli się przekonać, oglądając serial dokumentalny Netflixa "Break Point", w którym Berrettini i jego ówczesna partnerka odegrali główne role. Co ciekawe, jeszcze przed premierą tego projektu tenisowa para rozstała się. Związek Włocha i Australijki rozpadł się dokładnie wiosną 2022 roku, a rywal Huberta Hurkacza nie nacieszył się zbyt długo życiem singla. W kwietniu ubiegłego roku w mediach pojawiły się pogłoski, że odnalazł on szczęście u boku kobiety znanej doskonale... fanom futbolu. Jak się okazało, Matteo Berrettini związał się z modelką, a prywatnie byłą żoną Kevina-Prince’a Boatenga, Melissą Sattą. Wiadomość ta wywołała niemałe poruszenie wśród fanów włoskiego tenisisty. Między nim a jego nową partnerką było bowiem... 10 lat różnicy. To jednak nie wszystko. Satta jest bowiem postacią niekoniecznie lubianą przez fanów futbolu. Kiedy jeszcze była żoną Boatenga, piłkarz otwarcie mówił o uzależnieniu swojej ukochanej od seksu. 38-latka wówczas wcale nie ukrywała, że zbliżenia z partnerami dają jej wiele przyjemności. "Powodem, dla którego często jest kontuzjowany, jest to, że uprawiamy seks siedem do dziesięciu razy w tygodniu. Nienawidzę gry wstępnej, chcę od razu przejść do sedna. Wolę być na szczycie, wtedy mam kontrolę" - wyjawiła niegdyś w mediach. Nic więc dziwnego, że Boateng w końcu postanowił rozstać się z małżonką. Hurkacz stanął przed mikrofonem po niesamowitym thrillerze. Zwrócił się od razu do kibiców Matteo Berrettini i Melissa Satta rozstali się. Tenisista potwierdza Dłużej u boku znanej prezenterki telewizyjnej nie wytrzymał wcale Matteo Berrettini. W wywiadzie dla "Corriere dello Sport" Włoch ujawnił, że on i Melissa Satta postanowili się rozstać. W mediach aż huczy od plotek na temat rzekomego powodu, dla którego Włoch i jego partnerka rozstali się. Wielu dziennikarzy twierdzi, że rywal Huberta Hurkacza nie mógł znieść uzależnienia Satty od seksu. Inni natomiast twierdzą, że 28-latek pewnie nie miałby nic przeciwko tym zbliżeniom, gdyby nie częste kontuzje, które uniemożliwiają mu występy w ważnych turniejach tenisowych. Wstrząsające wyznanie tenisistki. "Musimy błagać kogoś o pomoc"