Małgorzata Rozenek-Majdan jest jedną z najpopularniejszych celebrytek w naszym kraju. 46-latka aktywnie działa w mediach społecznościowych, gdzie relacjonuje kibicom życie swojej rodziny. Nie raz jednak swoimi publikacjami małżonka Radosława Majdana wywoływała ogromne poruszenie. Wielu internautów zarzuca jej bowiem, że niepotrzebnie idealizuje ona swoje życie, pokazując w sieci "perfekcyjny obraz polskiej rodziny". Nie tak dawno Rozenek-Majdan skrytykowana została za publikację zdjęć z rodzinnego grzybobrania. Wówczas internauci wyśmiewali się z celebrytki, że jej rodzina nawet do lasu chodzi w designerskich ubraniach. Tym razem 46-latka pochwaliła się stylizacją, którą wybrała na spacer z psem. I po raz kolejny mocno podpadła fanom. Miało być tak pięknie, a tu takie przykre zdarzenie. Majdanowi potrzebna była pomoc medyczna Małgorzata Rozenek-Majdan podpadła internautom Małgorzata Rozenek-Majdan opublikowała na swoim profilu na Instagramie fotki ze spaceru z psem, na który wybrała się w dość... ciekawej stylizacji. Małżonka Radosława Majdana postawiła bowiem na krótką spódnicę we wzory i beżowy sweter, który uzupełniła modnymi kozakami na wysokim obcasie i jasną kurtką typu bomber. Na reakcję internautów celebrytka nie musiała zbyt długo czekać. Pod wpisem od razu pojawiło się mnóstwo komentarzy. Wiele z nich nie było jednak przychylnych. "Tak się trzeba ubierać na spacer z psem. Patrzcie i się uczcie" - napisała z ironią jedna z internautek. "Jak się nie ubierać", "Okropne te buty", "Niestety plastik bombastik" - komentowały inne fanki. I tym razem nie zabrakło uwag na temat wyglądu celebrytki. Internauci przyznali, że Małgorzata przestała już przypominać samą siebie. Padły nawet dość ciekawe porównania. "No klon Dody, myślałam, że psa trzeciego ma" - stwierdziła jedna z pań pod wpisem Rozenek-Majdan. Dla 46-latki z pewnością nie był to komplement. Dorota Rabczewska jest bowiem byłą żoną Radosława Majdana i obecnie nie żyje w zgodzie ani z nim, ani z jego obecną wybranką. Panie - delikatnie mówiąc - wcale nie pałają do siebie sympatią. Tomaszewska długo wyczekiwała, by oficjalnie to ogłosić. W końcu sama przyznała się do wszystkiego