Jeszcze trudniejszy kontakt może Stanisław mieć ze swoim tatą, Jackiem Rozenkiem. Pełnoletni już chłopak zdecydował o swojej przyszłości, która nie mieści się w granicach Polski. Udało mu się dostać na wymarzony kierunek studiów we Francji i to właśnie w Europie zamierza spędzić przyszłość. Prawda o Bartoszu Kurku i jego żonie Annie wyszła na jaw. "Nie chciał się przyznać" Małgorzata Rozenek-Majdan rozstanie się z synem Jak te dzieci szybko rosną! Jeszcze nie tak dawno Stanisław wybierał liceum, a teraz wybiera się już na studia. Dzieci wielu polskich gwiazd wybierają w ostatnim czasie bardziej prestiżowe studia poza granicami Polski. Nie inaczej było w przypadku najstarszej pociechy Małgorzaty Rozenek-Majdan. "On wyjeżdża na uniwersytet do Francji do jednego z większych miast. Cieszę się, że dostał się na kierunek, na który chciał się dostać, na który planował się dostać. Czekamy na odpowiedź jeszcze jednej uczelni i będziemy podejmować decyzję" - mówiła w rozmowie z Jastrząb Post. Według niej to normalna kolej rzeczy. Jej syn jest Europejczykiem i granice nie są dla niego tak naprawdę granicami. Dla mamy przyszłego studenta ważne jest jednak tylko jedno - żeby pozostał w Europie. Powód ma bardzo prosty. "Oni inaczej postrzegają granice, dla nich ta europejskość jest czymś normalnym. Był w Berlinie na stażu, wcześniej byli w Grecji z wycieczką (...). Jedyne co, to cieszę się, że to jest w granicach Europy i odpowiednio często będzie można go odwiedzać" - wyznała. Małgorzata Rozenek-Majdan skupia się na okresie maturalnym Małgorzata Rozenek-Majdan przyznała, że cała jej rodzina, włącznie z bardzo zaangażowanym w rolę ojczyma Radosławem Majdanem, żyje teraz najpierw maturami, a potem studiami Stanisława. Do egzaminu dojrzałości był doskonale przygotowany. Wpadka goni wpadkę u Lewandowskich. Surowa ocena, mocniej się nie dało "Nie martwię o naukę Stasia. On zawsze był sumiennym uczniem i bardzo dobrze sobie radził z nauką. Dzisiaj dostał informację, że został przyjęty na jeden z uniwersytetów, do którego aplikował, więc jesteśmy naprawdę szczęśliwi" - mówiła celebrytka. Tylko czekać aż kolejne ptaszki wyfruną z gniazda.