24 lutego 2022 roku to dzień, który obywatele Ukrainy zapamiętają na długo. To właśnie wtedy wojska rosyjskie na rozkaz Władimira Putina zaatakowały ich kraj. Choć minęło już ponad sześć miesięcy, nic nie wskazuje na to, by wojna miała się wkrótce zakończyć. Wręcz przeciwnie, Władimir Putin decyduje się na coraz bardziej bestialskie posunięcia. Trener Szachtara Donieck zabrał głos po ostrzale Rosjan. Poruszający apel Ojciec 17-letniego piłkarza zginął z rąk Rosjan W poniedziałek 10 października doszło do jednego z najbardziej intensywnych ostrzałów, podczas których zaatakowano kluczowe ukraińskie miasta, w tym m.in. Kijów i Zaporoże. Według doniesień zagranicznych mediów, w wyniku poniedziałkowego ataku zginęło co najmniej 17 osób. Wśród ofiar znalazł się Stepan Krawczuk, ojciec 17-letniego zawodnika klubu Metalurg Zaporoże, Danyło Krawczuka. Rodzina podczas ostrzału przebywała w domu, wtedy na budynek spadła rosyjska rakieta. Młody piłkarz i jego matka Julia zostali przewiezieni do szpitala. Cytowany przez portal "WP Sportowe Fakty" trener Krawczuka, Oleg Łokow poinformował, że 17-latek podczas ataku Rosjan doznał m.in. obrażeń głowy. Mężczyzna postanowił zorganizować zbiórkę pieniędzy, które trafią w ręce poszkodowanego i jego matki. Ukrainka nie wytrzymała po ataku na Kijów. Wulgarny wpis