W Melbourne trwają obecnie kwalifikacje do pierwszej w tym roku imprezy wielkoszlemowej Australian Open. Główny turniej rusza już w niedzielę 14 stycznia a udziału w nim nie weźmie wybitny hiszpański tenisista Rafael Nadal. 22-krotny mistrz wielkoszlemowy nie tak dawno wrócił do rywalizacji na światowym poziomie do długiej przerwie związanej z problemami zdrowotnymi. Niestety, w ćwierćfinale turnieju ATP 250 w Brisbane niespodziewanie przegrał on z Jordanem Thompsonem. Po tym spotkaniu Hiszpan skarżył się na ból w nie tak dawno operowanym biodrze. Jak się okazało, wcale nie bez powodu - stwierdzono u niego mikronaderwanie mięśnia, które ostatecznie wykluczyło go z gry na Australian Open. Wycofanie Rafaela Nadala z australijskiego turnieju jest zakończeniem ważnej tenisowej ery. Po raz pierwszy od 1999 roku bowiem o wielkoszlemowy tytuł na tej imprezie nie powalczy ani Nadal, ani Roger Federer, który we wrześniu 2022 roku zakończył karierę. W grze pozostaje jednak jeszcze jeden zawodnik z tak zwanej "Wielkiej Trójki" - Novak Djoković. Serb w Melbourne będzie bronił wywalczonego przed rokiem tytułu. Nie samym tenisem jednak żyje człowiek. Podczas gdy czołowi zawodnicy walczyć będą o końcowe trofeum i imponujący tytuł, Rafaela Nadala czeka kolejna dłuższa przerwa od rywalizacji. Niewykluczone, że kolejne tygodnie hiszpański gwiazdor spędzi w ojczyźnie, gdzie będzie mógł korzystać z uroków hiszpańskiej pogody na swoim luksusowym jachcie 80 Sunreef Power. Katamaran ten, co ciekawe, Hiszpan zakupił... w Polsce. Założył kanał na YouTube i sfinansował karierę. Gra w Australian Open Rafael Nadal zostawił w Polsce 20 mln złotych. Zdecydował się na zakup luksusowego jachtu W 2019 Rafael Nadal podjął decyzję o zakupie wyprodukowanego w Gdańsku katamaranu 80 Sunreef Power. Inwestycja ta kosztowała go "zaledwie" 5,5 mln euro, a więc około 20 mln złotych. W porównaniu z pieniędzmi, które Hiszpan zarobił na korcie od czasu debiutu, są to naprawdę małe kwoty. O kulisach decyzji podjętej przez jednego z najlepszych tenisistów w historii w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" opowiedział w 2020 roku właściciel trójmiejskiej stoczni Sunreef Yachts, Francis Lapp. Na pokładzie wyprodukowanego w Polsce jachtu rzeczywiście nie brakuje luksusowych udogodnień. Znajdują się tam cztery kabiny dla gości, które mają standard pokojów w pięciogwiazdkowym hotelu. Do dyspozycji Nadala i jego bliskich jest także obszerny salon, strefa wypoczynkowa, a także pokład słoneczny o powierzchni 54 metrów kwadratowych, na którym znajduje się m.in. bar, grill oraz jacuzzi. Nadal od kilku już lat regularnie korzysta ze swojego katamaranu - ten został mu dostarczony na Majorkę w 2020 roku. Ostatni raz tenisista przyłapany został na pokładzie luksusowego jachtu w październiku 2023 roku, kiedy to wraz z rodziną korzystał z czasu wolnego od rywalizacji na arenach międzynarodowych. Koniec marzeń Polki o grze w Australian Open. Rywalka nie dała jej szans