Warto przypomnieć, że Majdan był dwukrotnym mistrzem Polski z Wisłą Kraków. W 2004 i 2005 roku zdobywał z krakowskim klubem złote medale i były to jego największe sportowe osiągnięcia. Nic dziwnego, że gdy stracił pamiątki z tamtych czasów, było mu ogromnie żal. Niespodziewany zwrot ws. Rozenek. Żona Majdana do wszystkiego się przyznała, to musiało się tak skończyć Radosław Majdan okradziony W rozmowie z radiem RDC Radosław Majdan zdobył się na wyznanie. Opowiedział o tym, jak przed laty stracił dwa złote medale Ekstraklasy, które zdobył podczas swojej gry dla Wisły Kraków. Do dziś nie udało mu się znaleźć sprawców i postanowił podzielić się swoimi domysłami z dziennikarzami. "Niestety, zostały mi skradzione dwa złote medale za mistrzostwo Polski z Wisłą. Kiedyś przy okazji przeprowadzki, może pracownicy budowlani stwierdzili, że to jest fajna pamiątka i ktoś sobie ją pożyczył ode mnie, zapominając oddać" - żalił się Majdan. Radosław Majdan wciąż ma żal "A żałuję tego, bo pamiętam, jak mój przyjaciel, Maciej Stolarczyk, który trafił wcześniej do Wisły, zdobywał mistrzostwa i, pamiętam, oglądając jego medale, trochę mu zazdrościłem, tak w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Później zdobyłem swoje, ale, niestety, je straciłem" - podsumował rozgoryczony bramkarz. Bolesne wyznanie Agnieszki Włodarczyk. To spotkało ją i Karasia na lotnisku W komentarzach szybko pojawiły się domysły, że może Majdanowi medale zabrała Doda. Tego, jak się jednak zdaje, już się nie dowiemy i nie dowie się również Radosław Majdan. Jego najważniejsze piłkarskie pamiątki przepadły w pomroce dziejów.