Shakira i Gerard Pique przez kilka miesięcy po rozstaniu nie mogli dojść do porozumienia w sprawie opieki nad dziećmi. Zgodzili się co do tego, że synowie zostaną przy matce, lecz ta zapragnęła zamieszkać z chłopcami na Florydzie, co nie spodobało się piłkarzowi. Zaznaczał, że to mogłoby utrudnić mu kontakty z Milanem i Sashą. Jednak w końcu osiągnięto konsensus. Ostatecznie wokalistka i dzieci przeprowadzą się do Miami, a sportowiec będzie odwiedzał ich co miesiąc i zostawał na kilka dni. Oprócz tego będzie miał możliwość zabierania synów do Hiszpanii. Tymczasem Pique skupia się na budowaniu nowej relacji. Związał się z dużo młodszą od siebie Clarią Chią i - wedle znajomych - jest przy niej bardzo szczęśliwy. Pojawiły się nawet pogłoski, że para... planuje ślub. U Shakiry życie toczy się zgoła inaczej. Zraniona kobieta wydała singiel "Monotonia", w którym stara się rozliczyć z przeszłością i z byłym ukochanym. W teledysku dość obrazowo pokazuje, jak Gerard wyrwał i zdeptał jej serce. Niepokojąco brzmią też nowe doniesienia hiszpańskiej prasy. Shakira i Pique doszli do porozumienia. Hiszpańskie media donoszą Media: Shakira mocno przeżywa rozstanie z Pique. Świadek widział ją całą we łzach W "Salvame" pojawiły się zdjęcia, które mocno zmartwiły fanów kolumbijskiej artystki. Świadek miał uwiecznić przykrą sytuację, kiedy to Shakira wybuchła płaczem zaraz po rozmowie telefonicznej. Informator wyjaśnił, że spotkał ją w Espluges, niedaleko domu, w którym do niedawna mieszkała razem z Pique. Według Laury Fa fotografie piosenkarki zostały wykonane na drugi dzień po tym, jak Gerard Pique i jego nowa partnerka pokazali się publicznie po raz pierwszy jako para. "Powinni zrozumieć, że nawet jeśli dla nich to nic takiego, złamane serce bardzo to przeżywa" - wyjaśniła dziennikarka. Shakira przestraszyła ukochaną Pique? "Nie wychodzi z domu"