Probierz zapytany o start w mistrzostwach Europy. Postawił sprawę jasno
Michał Probierz zamienił futbol na... golfa. Po odejściu z Polskiego Związku Piłki Nożnej 52-latek rozpoczął treningi na polu golfowym, a w ostatnich dniach rywalizował w XXIII Mistrzostwach Polski Seniorów w Kamieniu Śląskim. O medale walczył tam m.in. z Jerzym Dudkiem, a więc kapitanem "Biało-Czerwonych" na nadchodzące mistrzostwa Europy. W rozmowie z mediami Probierz wyjawił, czy chciałby dołączyć do kadry narodowej podczas tej prestiżowej imprezy.

Michał Probierz w burzliwej atmosferze zakończył współpracę z Polskim Związkiem Piłki Nożnej. Wszystko zaczęło się od decyzji byłego już selekcjonera reprezentacji Polski, który postanowił odebrać Robertowi Lewandowskiemu opaskę kapitańską na rzecz Piotra Zielińskiego. Na "odpowiedź" napastnika FC Barcelona nie trzeba było długo czekać - "Lewy" ogłosił, że dopóki nie dojdzie do zmian na stanowisku trenera polskiej kadry, on w biało-czerwonych barwach nie zagra. Po zakończeniu czerwcowego zgrupowania i porażce z Finlandią w eliminacjach do mistrzostw świata 52-letni szkoleniowiec podał się do dymisji. Wówczas w mediach rozpoczęła się dyskusja odnośnie tego, kto zastąpi Probierza w roli selekcjonera.
Były trener "Biało-Czerwonych" zdaje się nie przejmować zamieszaniem wokół swojej osoby - zaledwie kilka dni po dymisji pochwalił się fotką z pola golfowego, a w czwartek 19 czerwca rozpoczął zmagania w ramach XXIII Mistrzostwach Polski Seniorów w Kamieniu Śląskim. O tytuł czempiona Probierz walczył między innymi z Jerzym Dudkiem.
Michał Probierz już po mistrzostwach Polski. Musiał obejść się smakiem
Ostatecznie z medali cieszył się Jerzy Dudek - w rywalizacji międzynarodowej zajął trzecie miejsce, tuż za Szwedem Peterem Astromem i Anglikiem Joe Smithem. W klasyfikacji krajowej zmagania zakończył na pierwszym miejscu. Za nim uplasowali się Tomasz Szoplik i Bogdan Bigus. Michał Probierz tym razem musiał obejść się smakiem - rywalizację zakończył bowiem na etapie drugiej rundy.
"Najważniejsze, że mogłem się przejść tych kilka kilometrów. Mogłem pograć, popatrzeć na lepszych zawodników, a nade wszystko odpocząć psychicznie na świeżym powietrzu. (...) Jestem zadowolony z debiutu. Najbardziej zapamiętam ostatni, udany putt z około 10 metrów na 18 dołku. Najbardziej frustrujące były za to uderzenia do wody. Straciłem chyba z cztery piłki" - przyznał Probierz tuż po eliminacji z mistrzostw, cytowany przez Polską Agencję Prasową.
Jerzy Dudek nie był w ten weekend tylko rywalem Michała Probierza - na mistrzostwach pojawił się on także w roli kapitana reprezentacji Polski na mistrzostwa Europy, a jego zadaniem było obserwowanie potencjalnych członków kadry narodowej. Probierz jednak nie ma nadziei na znalezienie się w drużynie “Biało-Czerwonych" na europejski czempionat. Co więcej - twierdzi on, że do Austrii mógłby jechał jedynie w roli... asystenta noszącego kije Dudkowi.
"Mógłby mnie tam zabrać chyba tylko jako caddiego noszącego mu kije. Bawię się golfem. Będę chętnie startował w mistrzostwach Polski, jeśli uda mi się do nich kwalifikować. Ale nie mam aspiracji na medal" - podsumował krótko.


