17 stycznia 2019 roku. Tego dnia Elina Switolina wygrała z Viktorią Kuzmową w drugiej rundzie Australian Open i awansowała do kolejnego etapu rywalizacji w Melbourne. Wówczas reporter, który rozmawiał w tenisistką zadał Ukraince dość nietypowe pytanie. Zamiast o występ na korcie zawodniczka otrzymała bowiem pytanie o wyjątkowego kibica, który pojawił się w boksie Switoliny podczas meczu - Gaela Monfilsa. "Wszyscy go widzieli, faktycznie mnie wspiera. Mam nadzieję, że będziemy go jeszcze wiele razy oglądać w przyszłości, nie tylko w moim boksie, ale też na korcie" - odpowiedziała wówczas ukraińska gwiazda. Trzy miesiące wcześniej Monfils i Switolina wybrali się na pierwszą randkę w Paryżu. Dla tenisistki było to niezwykłe spotkanie - po raz pierwszy miała ona bowiem okazję, by porozmawiać z Francuzem na inne tematy niż sport. Wówczas Ukrainka zdała sobie sprawę, że łączy ich coś więcej niż tylko miłość to tenisa. Od tamtej pory w ich życiu wiele się zmieniło. Księżna Kate sprowokowała zgrzyt po finale Wimbledonu. Kibice rozżaleni. "Widać było w transmisji" Elina Switolina zwróciła się do ukochanego. Padły piękne słowa W lipcu 2021 roku Switolina i Monfils wybrali się do Genewy, gdzie stanęli na ślubnym kobiercu i powiedzieli sobie sakramentalne "tak". Wówczas sporo mówiło się o nietypowych kreacjach pary młodej - Ukrainka na ślub ubrała biały kombinezon, który uzupełniono tiulowymi dodatkami w fioletowych odcieniach. Francuz natomiast wybrał elegancki, fioletowy garnitur. Na potomstwo para nie musiała czekać zbyt długo. W październiku ubiegłego roku na świat przyszła bowiem pierwsza córka Switoliny i Monfilsa, Skai. Rodzice starają się, by dziennikarze i kibice nie dowiedzieli się, jak wygląda ich pociecha - na kontach społecznościowych tenisistów rodzinne fotki pojawiają się raczej sporadycznie, a twarz dziewczynki jest całkowicie zasłonięta. Trzy miesiące temu świeżo upieczona mama wróciła na kort. W lipcu ukraińska gwiazda po raz kolejny w karierze wzięła udział w rywalizacji tenisistów i tenisistek w ramach kolejnej edycji wielkoszlemowego Wimbledonu. W ćwierćfinale Switolina sprawiła niemałą sensację, pokonując światową "jedynkę", Igę Świątek. W półfinale musiała ona jednak uznać wyższość Markety Vondrousovej, która ostatecznie sięgnęła po trofeum. Tak wypadł finał Wimbledonu na tle koronacji Karola III. Do rekordu daleko Ostatnie dni były dla Switoliny wyjątkowe nie tylko ze względu na popisy na korcie. 16 lipca 2023 roku Elina Switolina i Gael Monfils świętowali bowiem drugą rocznicę ślubu. Z tej okazji pogromczyni Igi Świątek z tegorocznego Wimbledonu opublikowała w sieci wyjątkowy wpis z ukochanym. To ten kraj zdominował kobiecy Wimbledon. One mogą, a Polska?