18 maja 2023 r. media obiegła smutna wiadomość o tragicznej śmierci Kacpra Tekielego, partnera życiowego Justyny Kowalczyk. Sportowiec miał wypadek w szwajcarskich Alpach w pobliżu szczytu Jungfrau. 30 maja w Gdańsku odbył się pogrzeb mężczyzny. Pogrążona w żałobie była biegaczka narciarska powoli wraca do codziennych obowiązków i spełnia obietnice daną mężowi. Wyznała, że wraz z synem Hugo "będą żyć tak, jak nauczył ich Kacper". "Na pewno Go nie zawiodę. Zrobię wszystko, by wychować Hugotka na tak wspaniałego człowieka, jakim był Kacper. Chcę żeby nasz chłopczyk dał komuś tyle szczęścia, ile dostałam ja. Będziemy żyć, jak nauczył nas Kacper. Pełnią. Będziemy zwiedzać świat i zdobywać szczyty. Będziemy na każdą minutę zachłanni jak On. To wszystko przy makaronie, pysznym winie i aromatycznej kawie. Przyznaję Mu rację: życie jest za krótkie, by się pierdołami przejmować. Perspektywa mi się zupełnie zmieniła" - napisała na Facebooku. I dodała: Utytułowana zawodniczka szybko przełożyła słowa na czyny. Na początku czerwca pokazała nagranie, jak zdobywa Giewont, natomiast kilka dni później udostępniła w sieci zdjęcie z Doliny Wielickiej. Jak można zauważyć, mimo ogromnej tragedii, 40-latka aktywnie działa w mediach społecznościowych, gdzie publikuje prywatne zdjęcia. Nie inaczej było i tym razem. Sportsmenka pochwaliła się fotografią dziecka. Leo Messi w tarapatach. Został zatrzymany przez policję na lotnisku Justyna Kowalczyk-Tekieli pokazała, co wyczynia jej syn. "Genów nie oszukasz" Mistrzyni olimpijska pokazała fanom uroczy kadr z gór. Tym razem kobieta wybrała się ze swoją pociechą do Aten. Na zamieszczonej fotografii na Facebooku widoczny jest syn utytułowanej zawodniczki, Hugo, który dzielnie wspina się po skałach. Nie zabrakło wzruszającego podpisu. W ten sposób 40-latka odniosła się do swojej, jak i jej zmarłego męża pasji. Oboje w ostatnich latach spędzili dużo czasu w górach. Wiele na to wskazuje, że najmłodszy Hugo w przyszłości pójdzie śladem rodziców. Emerytowana biegaczka mimo trudności, stara się iść z uśmiechem przez życie i dawać dobry przykład swojemu dziecku. Ostatnio opublikowała na Instagramie zdjęcie, na którym towarzyszył jej delikatny uśmiech. "Dla Hugotka" - wyznała. Nietypowe poranki u Lewandowskich. Anna wszystko pokazała