Paige Spiranac cieszy się ogromną popularnością. Jej profil na Instagramie śledzi już 3,7 mln ludzi. Golfistka nie wstydzi się publiczie pokazywać swojego ciała. Sesje zdjęciowe Amerykani w skąpych stylizacjach są szeroko komentowane w zagranicznych mediach. Infuencerka prężnie działa również na YouTube, gdzie prowadzi swój kanał i opowiada o golfie. W czerwcu ubiegłego roku magazyn "Maxim" wziął pod lupę działalność kobiety w sieci. 30-latka została okrzykniętą "najpiękniejszą kobietą świata". Sama zainteresowana była zaskoczona tym wyjątkowym wyróżnieniem. "Kiedy otrzymałam wiadomość, ciągle dopytywałam, czy to jest prawda, bo sama nie dowierzałam"- przyznała. Amerykanka zaczęła wykorzystywać w internecie swoje atuty. Jej profil pełen jest odważnych kadrów. Najnowsza sesja zdjęciowa 30-latki mocno zaskoczyła jej fanów. Były partner zgotował jej piekło. Teraz w zemście pokazał jej nagie zdjęcia Golfistka skradła show. Jej nowa fotka w wannie to hit! Tym razem infuencerka wpadła na niecodzienny pomysł. Postanowiła ściągnąć ubrania i wejść do wanny pełnej... piłeczek golfowych, które zasłaniały jej nagie ciało. "Macie piłeczki?"- zapytała swoich wielbicieli na Instagramie. Fani nie mogli przejść obojętnie obok tej fotki. "Królowa", "Chyba zacznę grać golfa", "Ciekawe, ile piłeczek musiało cię zakryć", "To zdjęcie jest niesamowite" - czytamy w komentarzach pod postem. Co ciekawe, swego czasu Paige Spiranac otwarcie mówiła, że nie zgadza się na intymnne sesje zdjęciowe. "Nie mam problemów z nagością, ale nie chcę budować tak swojej kariery. Nie byłoby to korzystne dla moich celów biznesowych"- deklarowała celebrytka. Jak widać po jej nowym zdjęciu, tym razem zrobiła wyjątek. Fotografia bije rekordy popularności na Intagramie. Skomentowano ją ponad 4 tys. razy i polubiono ponad 180 tysięcy razy. Zieliński zagra o półfinał Ligi Mistrzów. Może liczyć na wsparcie żony