Holenderski sportowiec do bicia rekordu przystąpił na norweskim jeziorze naturalnym Savalen. 32-latek rozpędził się na trzykilometrowym odcinku do 103 kilometrów na godzinę, pobijając swój wcześniejszy rekord o ponad 10 km/h. Kjeld Nuis to trzykrotny mistrz olimpijski. Zdobył złoto w w Pjongczangu i Pekinie Nuis oficjalnie został pierwszym człowiekiem, który przekroczył barierę "stu na godzinę" na łyżwach. Pomagały mu w tym specjalne warunki. Samochód przystosowany do jazdy w Rajdzie Dakar roztaczał przed nim parasol chroniący przed niekorzystnym wiatrem. - Dosłownie leciałem nad lodem, to realne maksimum, jakie można osiągnąć na łyżwach" - powiedział Kjeld Nuis dodając - Technicznie jazda z taką prędkością jest wymagająca i wymaga precyzji.