11 lutego Izabella Łukomska-Pyżalska zaalarmowała opinię publiczną wiadomością o włamaniu do jej domu. Łupem złodziei padły dwa, warte 2,5 miliona złotych, samochody należące do byłej prezes Warty Poznań oraz jej męża. To Porsche Cayenne Turbo S e-hybrid w kolorze czarnym oraz Mercedes G AMG 63 Brabus w kolorze czarny mat."Skradziono nam auta. Włamano się do domu, skradziono kluczyki. Wartość aut 2,500.000. Nagroda 50.000" - wyjaśniała Interii Izabella Łukomska-Pyżalska. Później rzeczoną nagrodę za skuteczne podanie miejsca, w którym znajdują się auta lub wskazanie sprawców ich kradzieży, zwiększono do 250 tysięcy złotych. Są nowe wieści w tej sprawie. IZABELLA ŁUKOMSKA-PYŻALSKA MA 44 LATA I SZEŚCIORO DZIECI. "CZUJĘ SIĘ MEGA SEXY" Policja odnalazła jeden z samochodów skradzionych Izabelli Łukomskiej-Pyżalskiej Jak poinformowała wielkopolska policja, jeden z samochodów (Porsche Cayenne) został odnaleziony. W związku z tą sprawą aresztowano cztery osoby. Kilka godzin wcześniej Izabella Łukomska-Pyżalska opublikowała nowe nagrania z monitoringu z dnia kradzieży. Zwróciła się też z apelem do Ministra Sprawiedliwości i Prokuratora Generalnego w osobie Zbigniewa Ziobry. Jej oświadczenie wciąż jest aktualne, ponieważ dotyczy szerszego grona pokrzywdzonych.