Leo Messi już od lat zachwyca fanów piłki nożnej na całym świecie. Nic dziwnego, kapitan reprezentacji Argentyny jest uznawany za jednego z najlepszych zawodników w historii. 35-latek może pochwalić się imponującą listą osiągnięć - na swoim koncie ma m.in. tytuł mistrza olimpijskiego, mistrza i wicemistrza świata. Co więcej, jest też posiadaczem siedmiu Złotych Piłek i sześciu Złotych Butów. Argentyński gwiazdor największe sukcesy klubowe odnosił grając w barwach FC Barcelony, od 2021 roku jest napastnikiem Paris Saint-Germain. Czekał 10 godzin pod domem Messiego, by zdobyć jego autograf Messi, jak na wielkiego gwiazdora futbolu przystało, może pochwalić się ogromną szerzą kibiców z całego świata. Jeden z jego wiernych fanów, Juan Polcan zdobył się na niesamowite poświęcenie. Przyleciał bowiem do Francji i przez bite 10 godzin wyczekiwał piłkarza przez jego domem, aby otrzymać od niego autograf. Polcan udzielił wywiadu portalowi infobae.com w którym przyznał, że "czekanie było z miłości, z powodu pragnienia spotkania się z Leo Messim". Podwójny geniusz Messiego. Ronaldo wyprzedzony, magiczna liczba Włoch zdradził, że w pewnym momencie stracił nadzieję, że uda mu się spotkać Argentyńczyka. Jak się okazało, wyczekujący pod domem Messiego kibic zwrócił na siebie uwagę ochroniarzy, którzy grozili mu, że wezwą policję. Wtedy pomocną dłoń Polcanowi podała małżonka gwiazdora futbolu, Antonella Roccuzzo. Kobieta wpuściła Włocha do domu i pomogła mu spełnić największe marzenie. Na tym jednak nie skończyła się wizyta Juana Polcana w Paryżu. Na krótko po zakończeniu spotkania z Leo Messim Włoch postanowił... wytatuować sobie autograf, który Argentyńczyk złożył na jego przedramieniu. W sieci pojawiło się nagranie, na którym widać, jak Polcan robi sobie tatuaż na ławce niedaleko Łuku Triumfalnego. Kuriozalna scena na Camp Nou. Sędzia zaczepił "Lewego". Reakcja mówi wiele