Piotr Lisek obecnie uchodzi za jednego z najpopularniejszych lekkoatletów w kraju. Na jego prestiż wpłynęły niewątpliwie wyniki, jakie osiągał na bieżni na przestrzeni ostatnich lat. W swoim dorobku ma medale z mistrzostw świata, halowych mistrzostw świata i halowych mistrzostw Europy. W ostatnim czasie jednak dyscyplina, którą uprawia, przestała mu wystarczać. We wrześniu w mediach gruchnęła wiadomość o występie "Biało-Czerwonego" w walkach MMA. Początkowo decyzja tyczkarza wywołała dyskusję w mediach społecznościowych. Nie wszyscy bowiem z optymizmem podeszli do jego pomysłu, dlatego też wkrótce sam zainteresowany wytłumaczył się fanom, że wciąż pozostaje czynnym lekkoatletą. "Biało-Czerwony" swój debiut w MMA miał 29 września w szczecińskiej hali Netto Arena. W oktagonie walczył z Dariuszem "Daro Lwem" Kaźmierczukiem, który dość szybko przekonał się o sile tyczkarza, bowiem po minucie sędzia ogłosił nokaut techniczny. Po walce 31-latek skupił się na swojej rodzinie. W sieci pochwalił się wyjątkowymi kadrami. Polska gwiazda cierpiała. Po schodach chodziła na czworaka. Obie stopy poszły "pod nóż" Poruszający wpis Piotra Liska. Pokazał najmłodszego członka rodziny Ten rok jest przełomowy dla reprezentanta Polski. Udział w walkach i... narodziny kolejnego dziecka. W październiku medalista mistrzostw świata po raz drugi został ojcem. Zawodnik jeszcze przed porodem w rozmowie z dziennikarzem "TVP. Sport" wyznał, że czuje lekki stres związany z ojcostwem. "Ostatni raz tatą zostałem cztery lata temu. Muszę zdradzić, że trzeba odświeżyć 'instrukcję obsługi', jak obchodzić się z maleństwem" - mówił. Teraz na swoim Instagramie tyczkarz opublikował rodzinne zdjęcia, które wywołały poruszenie wśród fanów. Pod wpisem pojawiło się wiele ciepłych słów od internautów. "Ale cudownie!", "Witamy na świecie Maleństwo", "Gratulacje, dzielna mama", "Zdrówka dla maluszka", "Dużo siły rodzice" - czytamy. Justyna Święty-Ersetic opowiedziała o depresji. Padły poruszające słowa