Lisek w karierze wywalczył już wiele medali. Aż pięć z nich w halowych mistrzostwach Europy. Największy sukces osiągnął w 2017 roku w Belgradzie, kiedy stanął na najwyższym stopniu podium. Dwa razy był także wicemistrzem, w tym w zeszłym roku, a dwa razy zdobył brązowy medal. W halowych mistrzostwach świata skoczek o tyczce dwa razy stanął na najniższym stopniu podium. Natomiast w światowym czempionacie na stadionie był wicemistrzem w 2017 roku, a także dwa razy zdobył brązowe medale. Piotr Lisek ogłosił to przed igrzyskami Jak widać z tego opisu brakuje mu tylko olimpijskiego "krążka". Będzie chciał go wywalczyć w Paryżu i być może pomoże mu w tym radosna wiadomość, którą przekazał za pośrednictwem mediów społecznościowych. "Kolejny Lisek? Tak!" - napisał nasz lekkoatleta, publikując też zdjęcie z całą rodziną, na którym żona pokazuje lekko zaokrąglony brzuch i cyfrę trzy na palcach. "Zakładając rodzinę nie byłem na tyle dojrzały by wiedzieć czym jest. Wartości którymi się kierowałem nie miały nic wspólnego z rzeczywistością, filmowe wyobrażenie związku nie raz wystawiło nas na próbę.Roztrzepana Ola i dorosłe dziecko, Piotr. W tej kwestii nie wiele się zmieniło a może zmieniło się wszystko. Świadomie zdecydowaliśmy się na powiększenie rodziny. Z zapleczem materialnym i nabytą wiedzą, sorry, z nabytym ułamkiem wiedzy po roku starania i niepokoju na świat przyszła Lila. Był to chaotyczny okres naszego życia, ja przez kolejne dwa lata nie byłem wstanie przestawić się na tryb bycia ojcem, a Ola zapewniała miłość za trzech. Czas zmienia, doświadczenia nadają tępa podróży a życie nabiera innych kolorów" - stwierdził Lisek. Kolejny przedstawiciel w rodzinie Lisków "Ola zawsze chciała mieć liczną rodzinę. Posiada serce na tyle duże by oddać wiele jego kawałków ale nie fortunnie tak kruche że łamie się przy najmniejszej krzywdzie. Moja z kolei ciasna, chłodna i do bólu praktyczna pompka podpowiadała że wielkość ogniska domowego 2+1 jest wystarczająca. Nie jest! Po czterech latach na świat przyszedł Paweł. To była inna jazda, jazda z większą kontrolą pomimo perypetii okraszonych problemami natury zdrowotnej, zarówno przed, jak i w trakcie ciąży. Moje serce urosło, Ola stała się bardziej odporna i nie wyobrażamy sobie już innego życia, filmowego życia" - dodał. Tym samym w rodzienie Lisków, która teraz składa się z Piotra, Aleksandry, Liliany i Pawła dojdzie kolejny przedstawiciel. Igrzyska olimpijskie w Paryżu potrwają od 26 lipca do 11 sierpnia. Skok o tyczce zostanie przeprowadzony 3 sierpnia, kwalifikacje, i 5 sierpnia, finał.