Ciąg dalszy intrygujących doniesień z brytyjskiego dworu królewskiego, zahaczających o świat sportu. Kilka dni temu media obiegła wieść o decyzji dotyczącej wyjazdu księcia Williama na mundial w Katarze. Następca tronu ogłosił, że nie będzie kibicował reprezentacji Anglii na żywo na MŚ. Choć spodziewano się go gościć na imprezie, on nie zamierza przebywać w miejscu, w którym nagminnie łamane są prawa człowieka. Teraz brytyjska prasa rozpisuje się o księżnej Kate, która zadebiutuje w nietypowej dla siebie roli. Żona Williama pakuje walizki i szykuje się do wyjazdu do Wigan, gdzie zaplanowano mecz Anglia - Papua Nowa Gwinea w ramach Pucharu Świata w Rugby League 2022. Tajne spotkanie księżnej Kate z gwiazdą tenisa. Pałac Kensington komentuje Księżna Kate, jako patronka RFL, podjęła ważną decyzję. W Anglii wielka ekscytacja Kilka miesięcy temu Kate przejęła schedę po księciu Harrym, który zrezygnował z obowiązków królewskich, i na prośbę królowej Elżbiety pełni obecnie funkcję patronki Angielskiego Związku Rugby (RFL). Jakiś czas temu wzięła nawet czynny udział w treningu graczy rugby i - jak wynika z udostępnionych zdjęć - bawiła się świetnie. Księżna Kate od lat je to na śniadanie. Stawia na solidną porcję błonnika 5 listopada osobiście będzie dopingowała swoich rodaków w starciu z zawodnikami z Papui Nowej Gwinewi. Spotkanie zaplanowano na godzinę 12.00 na stadionie w Wigan. Oprócz tego ma kibicować także kobiecej drużynie w starciu z Kanadą. Będzie to pierwsza sytuacja w historii, kiedy to księżna pojawi się na oficjalnych międzynarodowych meczach rugby, czym spełni nałożoną na nią powinność. Kibice i osoby związane z angielskim środowiskiem rugby nie kryją ekscytacji. Rozpisują się o zachowaniu księżnej Kate na Wimbledonie. Nie kryła emocji