- Pierwszego gola dedykuję mojej dziewczynie i moim rodzicom. Drugi jest dla włoskich fanów, którzy musieli ostatnio cierpieć - powiedział bohater Italii po spotkaniu ze Szwajcarią, wygranego przez reprezentację prowadzoną przez Roberto Manciniego 3-0.Jego partnerką jest Włoszka o kostarykańskich korzeniach Thessa Lacovich, mieszkająca w Mediolanie. Jak informują włoskie media, bardzo odważnie wkroczyła do świata WAG's, robiąc coraz większą karierę w mediach społecznościowych. Jej profil na Instagramie obserwuje ponad 11 tysięcy ludzi. Już teraz pisze się, że jest jedną z kandydatek na Miss turnieju, choć biorąc pod uwagę, że te mistrzostwa rozsiane są po całym kontynencie, to kobiet ubiegających się o to miano jest całkiem sporo. Co nie zmienia faktu, że nietuzinkowa, latynoska uroda partnerki Locatellego zachwyca nie tylko Włochów.KK