W ostatnim czasie na kapitana siatkarskiej kadry spadło wiele głosów krytyki. Nikola Grbić ma wyraźny kłopot z atakującymi, bo żaden z nich nie prezentuje zwyżkowej formy na tak ważny turniej, jakim są igrzyska olimpijskie. Kurek stara się pokazać, że mimo tego może prowadzić zespół do zwycięstw i wymarzonych medali. Bartosz Kurek zabrał głos po historycznym triumfie. Ledwo mógł mówić Anna Kurek zamieściła wideo Anna Kurek od dłuższego czasu towarzyszy siatkarskiej drużynie w Paryżu. Małżonka Bartosza Kurka czas spędza przede wszystkim w mieście, ale kiedy przychodzi czas kibicowania melduje się na miejscu. Na mecz ze Słowenią przyjechała dość zestresowana, ale z wielką nadzieją na to, że Polakom uda się awansować. Tak też się stało. Biało-Czerwoni wygrali 3:1 ze Słowenią i mogą cieszyć się z awansu. W następnym meczu 7 sierpnia zagrają ze zwycięzcą spotkania ćwierćfinałowego między Brazylią a USA. Kapitan reprezentacji niedługo później utonął w ramionach ukochanej, a ona zamieściła zza kulis krótkie nagranie. Anna Kurek: "coś pięknego" Była siatkarka zamieściła wideo, na którym widać, jak najpierw całuje w policzek Bartosza Kurka, a jej mąż odwdzięcza się jej tym samym. Na jego twarzy wyraźnie widać wzruszenie. Osiągnął coś na co czekał przez lata. Tomasz Fornal ujawnia kulisy swojej kontuzji. O takich szczegółach nikt nie wiedział. "Dużo myśli w głowie" "Nie mam nic do dodania. Coś pięknego" - podpisała nagranie Anna Kurek. Pokazała naprawdę piękne obrazki. Dla polskich siatkarzy to jednak nie koniec. Następny mecz może ich poprowadzić do największego osiągnięcia od czasów podopiecznych Huberta Jerzego Wagnera. Oby nie przytłoczyła ich presja.