Mało kto kilkanaście miesięcy temu spodziewałby się, że Leo Messi będzie grał w Stanach Zjednoczonych. Kiedy okazało się, że reprezentant Argentyny nie przedłuży kontraktu z Paris Saint-Germain, eksperci zaczęli spekulować o nowym klubie zawodnika. Najwięcej mówiło się o powrocie gracza do Barcelony, co niezmiernie cieszyło nie tylko władze "Blaugrany", ale również i podopiecznych Xaviego. Sam Robert Lewandowski nie ukrywał, że chciałby dzielić w przyszłości szatnię z Messim. Ostatecznie gwiazdor obrał inny kierunek i związał się z Interem Miami. Sportowiec przyleciał z rodziną na Florydę prywatnym samolotem i trzeba przyznać, że już od pierwszego meczu w nowych barwach robi furorę na boisku. W debiucie popisał się trafieniem na wagę zwycięstwa 2:1 z Cruz Azul. Z kolei w spotkaniu z Atlantą United strzelił dwa gole i zanotował asystę. Jego zespół wygrał 4:0. Na tym jednak nie poprzestał. W nocy ze środy na czwartek polskiego czasu jego drużyna zmierzyła się z Orlando City. Kapitan mistrzów świata z Kataru znów znalazł się w centrum zainteresowania dziennikarzy, kiedy zdobył dwie bramki. Po ostatnim gwizdku sędziego mógł świętować z zespołem kolejne zwycięstwo, bowiem spotkanie skończyło się wynikiem 3:1 dla Interu. Dumna z popisów zawodnika jest na pewno jego żona - Antonella Roccuzzo. Influencerka skradła show podczas oficjalnej prezentacji ukochanego, a kibice okrzyknęli ją "najpiękniejszą kobietą na świecie". Okazuje się jednak, że nie wszyscy są zachwyceni 35-latką. David Beckham miał łzy w oczach. Nie mógł uwierzyć w to, co się stało Żona Leo Messiego krytykowana w Argentynie. Padły mocne słowa Choć partnerka życiowa gwiazdora futbolu nie organizuje treningów dla swoich fanów, jak Anna Lewandowska i nie chwali się w mediach swoim luksusowym życiem, jak ukochana Ronaldo - Georgina Rodriguez, to nie może narzekać na brak zainteresowania. Priorytetem jest dla niej rodzina i często w mediach społecznościowych pokazuje zdjęcia swoich pociech. Oprócz tego skupia się także na prowadzeniu swoich biznesów. Dla niektórych to wciąż za mało. Yanina Latorre, była żona argentyńskiego zawodnika Diego Latorre otwarcie powiedziała, co myśli o znanej WAG. Zdaniem celebrytki, żona Messiego w głównej mierze zawdzięcza swoją popularność piłkarzowi, ponieważ sama nie zrobiłaby furory w świecie show-biznesu. Lewandowski nie owijał w bawełnę, szczerze o końcu kariery. Padły wymowne słowa