Camila Giorgi, mimo że nie gra tak dobrze na kortach, jak chociażby Iga Świątek, nie może narzekać na brak fanów. W tym sezonie miała powody do świętowania. W lutym 31-latka wygrała w Meridzie czwarty turniej z cyklu WTA, pokonując w trzech setach Szwedkę Rebeccę Peterson. Z kolei w lipcu wzięła udział na Wimbledonie i przy okazji zrobiła furorę swoim strojem. Zawodniczka pochwaliła się w mediach społecznościowym kostiumem, który otrzymała na turniej od marki Giomila. Kibice zażartowali z tenisistki, sugerują, że wygląda, jakby zaraz miała wyjść za mąż. "Kiedy masz mecz tenisa o 11:00 i wesele o 14:00" - napisał jeden z fanów pod postem 31-latki. Sama zainteresowana nie przejęła się tymi docinkami. Wciąż prężnie działa w sieci, gdzie publikuje odważne zdjęcia. Jakiś czas temu 31-latka udzieliła osobistego wywiadu, w którym opowiedziała o tym, dlaczego nie nawiązała jeszcze żadnej głębszej relacji z czołowymi zawodniczkami. Trudny czas dla rywalki Świątek po Wimbledonie. Mąż przerwał milczenie Popularna tenisistka nie zamierzała owijać w bawełnę w sprawie swoich rywalek Giorgi przyznała, że w pełni skupiona na swojej grze, gdy mierzy się z najlepszymi sportsmenkami na świecie. Oczywiście ma szacunek do zawodniczek z kobiecego touru, jednak ani przed, ani po meczach nie ucina sobie z nimi pogawędek. Zawodniczka zdradziła również, że jej przyjaciele nie są związani ze środowiskiem tenisa. W wolnym czasie spotyka się z artystami i spędza dużo czasu w muzeach. Dzięki temu może zapomnieć o swoich obowiązkach i zająć głowę czymś innym. "Kiedy kończę trening, to zazwyczaj wychodzę gdzieś ze znajomymi. Rozmawiamy o innych rzeczach, jakiś naszych projektach. Podoba mi się to" - dodała. Gwiazda tenisa jest dla wielu tenisową ikoną mody. Kobieta gra na kortach w kreacjach zaprojektowanych i uszytych przez jej mamę. "Wszystkie stroje, które mam na sobie, wyszły spod jej ręki. To nie tylko ubrania do gry w tenisa. Można w nim uprawiać sport, a nawet wyjść wieczorem. Są inne, bardziej kobiece niż to, co da się zazwyczaj kupić w sklepie" - tłumaczyła. Carlos Alcaraz ujawnia, co powiedział mu Novak Djokovic po finale Wimbledonu. "Byłem w szoku"