Fani futbolu przez najbliższe godziny nie będą mogli narzekać na brak wrażeń. W niedzielny wieczór na Olympiastadion w Berlinie rozegrany zostanie mecz finałowy siedemnastego turnieju o mistrzostwo Europy w piłce nożnej, w którym o końcowe trofeum walczyć będą reprezentacje Anglii i Hiszpanii. Kilka godzin później w Ameryce Południowej odbędzie się finał Copa America z udziałem Argentyny i Kolumbii. W Europie jednak znacznie więcej mówi się o nadchodzącym pojedynku "Synów Albionu" z "La Furia Roja". Ekspert wbija szpilę Anglikom. "Nie sądzę, by zabrali Hiszpanom piłkę" Taką grafikę opublikowali przed finałami Euro i Copa America. W sieci aż zawrzało Przed finałem tegorocznych mistrzostw Europy w mediach pojawiło się wiele grafik nawiązujących do starcia Anglików z Hiszpanami. Do "zabawy" włączyły się także osoby odpowiedzialne za prowadzenie kont Netflix Polska w mediach społecznościowych. Na profilu popularnej platformy streamingowej na Instagramie pojawiła się grafika, na której przedstawiono kadry z dwóch serialu dokumentalnych opowiadających o życiu wielkich gwiazd futbolu - Davida Beckhama i Neymara. "Który z nich będzie dziś smutny?" - napisano. Na reakcję internautów nie trzeba było długo czekać. Wielu z nich nie mogło nie skomentować "wpadki" przedstawicieli Netflix Polska. Fani europejskiego futbolu słusznie zauważyli bowiem, że ani Neymar, ani przestawiony obok niego na zdjęciu Lionel Messi nie są piłkarzami hiszpańskiej kadry, z którą w niedzielny wieczór zmierzy się reprezentowana niegdyś przez Davida Beckhama Anglia. "Przecież Neymar nie jest Hiszpanem", "Nie wyszło to Wam", “Coś poszło nie tak", "Od kiedy Neymar jest Hiszpanem?", "Dlaczego Neymar ma być smutny?" - takie komentarze pojawiły się pod wpisem. "Na ratunek" przyszli internauci, którzy po dłuższym zastanowieniu zrozumieli w pewnym sensie zamysł autorów wpisu. Prawdopodobnie chodziło im bowiem o promocję zarówno finału Euro 2024, jak i finału Copa America - stąd też wizerunek Leo Messiego obejmowanego przez Neymara na grafice. "A może chodzi o Messiego?", "Finał Copa America jest w nocy dla tych co nie wiedzą (chodzi o Messiego)" - słusznie zauważyli kibice pod wpisem. Mecz Hiszpania - Anglia rozpocznie się o godzinie 21.00 czasu polskiego. Kilka godzin później, a dokładniej o godzinie 2.00 czasu polskiego o triumf w Copa America powalczą zespoły z Argentyny i Kolumbii. Relacje "na żywo" z obu tych spotkań śledzić będzie można na stronie Interii. Zapraszamy. Wielkie zamieszanie przed finałem Copa America 2024. Kibice grzmią, oberwało się… Shakirze