Mikayla Demaiter szybko zaskarbiła sobie serca fanów hokeja na lodzie. Reprezentantka Kanady została okrzyknięta przez swoich fanów "najseksowniejszą hokeistką świata". Jej kariera nie była usłana różami, a w 2021 roku sportsmenka zamieściła w internecie ważny wpis, w którym w symboliczny sposób zamknęła pewien etap w swoim życiu. "Czas pożegnać się z hokejem na lodzie. Nadszedł czas, aby przejść do kolejnej części mojego życia. Jestem podekscytowana przyszłością. Mam nadzieję, że będę mogła odnieść sukces w życiu" - napisała. W wieku 19-lat zawodniczka pożegnała się ze swoją pasją. Zdaniem lokalnych mediów na jej decyzję wpłynęła kontuzja kolana. Musiała bowiem przejść poważną operację. Niespodzianka. Najlepsza drużyna sezonu przegrała u siebie "Najseksowniejsza hokeistka świata" błyszczy w sieci. Nie do wiary, jak teraz zarabia Demaiter szybko znalazła sobie nowe zainteresowanie, które z perspektywy czasu przyniosło jej wiele pieniędzy i popularność w sieci. Była sportsmenka zaczęła budować swój wizerunek w mediach społecznościowych. Jej profil bije rekordy popularności. W tym momencie Demaiter oberwuje na Instagramie już 1,9 mln. użytkowników. Jednak nie jest to jedyna platforma, na której zarabia. Kobieta prężnie działa na portalu dla dorosłych. Była hokeistka kilka lat temu postawiła na modeling i publikowanie w sieci odważnych fotografii. Jak sama przyznaje, zarabia na tym fortunę. Co ciekawe, miłośnicy Demaiter często sugerują jej w komentarzach pod zdjęciami, by ta znów założyła łyżwy i wróciła do upawiania sportu. Znaleźli się równieź i tacy, którzy uważają, że dziewczyna znakomicie spełnia się jako infuencerka i przestrzegają, że zmiana branży może być dla niej ryzykowna. Sama zainteresowana nie odpowiedziała na zaczepki kibiców. MŚ: druga wygrana Polek