Małgorzata Rozenek-Majdan z show-biznesem związana jest od wielu lat. Bez wątpienia to jednak związek z byłym piłkarzem Radosławem Majdanem sprawił, że zrobiło się o niej naprawdę głośno. Celebrytka postanowiła w stu procentach wykorzystać to ogromne zainteresowanie ich relację. Huczny ślub, wspólny program, narodziny syna i posty reklamowe w sieci to tylko skromna część ich szeroko komentowanej działalności. Małgorzata Rozenek-Majdan otwarcie o pobieraniu 800+ Dzięki temu Rozenek jest dziś bardzo majętną osobą, co jednak nie przeszkadza jej w korzystaniu z przywilejów, które oferuje państwo. Celebrytka w rozmowie ze Światem Gwiazd wprost przyznała się do tego, że co roku skrzętnie wypełnia wnioski o przyznanie jej 800+ na dzieci. "Ja mam tak sumienną księgową, która uważa, że płacąc tak sumiennie podatki w Polsce, jak my płacimy, nie szukając żadnych ulg, które mogłyby być w jakimś sensie zakwestionowane, to moja księgowa właśnie bardzo często przedstawia mi takie propozycje dotyczące 800, czy 500+ jeszcze wcześniej, czy kredkowe. Tak wyprawka 300 zł we wrześniu na dzieci w wieku szkolnym. To są takie pieniądze, które wszystkie przelewamy na konto naszych chłopców i na przykład Staś również z tych pieniędzy współfinansuje swoją edukację za granicą. Jest teraz na studiach we Francji i oczywiście jest to kropla w morzu, ale lepiej mieć tę kroplę niż jej nie mieć" - oznajmiła Małgorzata. Rozenek wprost o pojednaniu z Dodą. Nie ma takiej potrzeby Dodała za to, że najmłodszy Henryk, który w jej social mediach funkcjonuje od narodzin, już zdołał "uciułać" pieniądze na swoje studia. W tym samym wywiadzie nie zabrakło też pytań o męża. Prowadzący rozmowę Andrzej Sołtysik był ciekaw, czy Małgorzata jest w stanie pojednać się z byłą żoną piłkarza, czyli Dorotą Rabczewską. Niedawno Doda pogodziła się wszak z Edytą Górniak. Czy Rozenek wykonałaby podobny gest wobec swej poprzedniczki? "Nigdy nie miałam kłótni, więc nie mam potrzeby się godzenia. Nigdy nie było między nami interakcji. Interakcja, która jest nam wmuszana, wynika wyłącznie z tego, że obydwie jesteśmy związane… Ona była, ja jestem związana z Radkiem Majdanem i to jest jedyne, co nas łączy. Tworzenie takich niepotrzebnych konfliktów, czy niepotrzebnych sojuszy jest stratą czasu" - odparła stanowczo Rozenek. Rozenek oficjalnie ogłosiła ws. męża. Przykre plotki o Majdanie krążyły niemal od ślubu Na koniec Sołtysik postanowił zapytać Małgorzatę o krążące od lat plotki o tym, że tak naprawdę "to ona utrzymuje Radosława Majdana, a były piłkarz nie ma wpływu na nic, co dzieje się w ich domu". "My z Radosławem słyszeliśmy wiele absurdalnych opinii na swój temat. To jest wycinek jakiejś części. Jest to tak bardzo niezgodne z rzeczywistością, że nawet nie trzeba robić jakiejś dogłębnej pracy dziennikarskiej, a wystarczyłoby się po prostu zorientować i bardzo dużej złej woli trzeba, żeby formułować tego typu zarzuty" - oburzyła się celebrytka. Potem zapewniła, że Majdan też dokłada się do domowego budżetu, bo od kilku lat jest zatrudniony w jednym z portali "na bardzo dobrych warunkach". "Dodatkowo robi wiele swoich różnych aktywności. Do tego faktycznie nie jest facetem, który ma taką potrzebę stawiania na swoim. (...) Jest mistrzem delegowania i są tematy, które dla Radosława nie są ważne. Dla niego nie jest ważne, jak urządzimy dom. (...) Nie obchodzi go także, gdzie jedziemy na wakacje" - wyjaśniła Rozenek.