W ostatnich miesiącach członkowie Brytyjskiej Rodziny Królewskiej nie mogli narzekać na nadmiar szczęścia. Najpierw ze światem niezwykle druzgocącą wiadomością podzielił się król Karol III, który ujawnił, że zdiagnozowano u niego nowotwór. Kilka tygodni później okazało się, że nie tylko głowa Wielkiej Brytanii zmaga się z wyniszczającą jego organizm chorobą. W marcu księżna Kate opublikowała w mediach społecznościowych nagranie z przydomowego ogrodu, w którym ujawniła, że ona także zachorowała na raka. Wyjawiła wówczas, że jest w trakcie profilaktycznej chemioterapii, jednak czuje się dobrze i ma nadzieję, że szybko wróci do wykonywania codziennych obowiązków. Problemy zdrowotne księżnej Walii wzbudziły ogromny niepokój m.in. wśród fanów tenisa. 42-latka bowiem od 2016 roku pełni zaszczytną funkcję patronki All England Lawn Tennis and Croquet Club i regularnie pojawiała się do tej pory na Wimbledonie, aby śledzić poczynania czołowych tenisistów w walce o końcowe trofea. Gdy świat obiegła informacja o chorobie kobiety, pojawiły się wątpliwości, czy w tym roku członkini Brytyjskiej Rodziny Królewskiej weźmie udział w tenisowej imprezy. Mimo obaw wielu kibiców księżna Kate ostatecznie nie przerwała wieloletniej już tradycji i pojawiła się na finale Wimbledonu, podczas którego wręczyła wielkoszlemowe trofea finalistom męskiego turnieju singlowego. Kilka tygodni wcześniej pojawiła się również na Trooping the Colour, a więc celebrowanych w połowie czerwca urodzinach króla Karola III. Teraz, jak donoszą brytyjskie media, księżna Walii zaliczyła kolejne publiczne wystąpienie. Księżna Kate po raz pierwszy od tygodni pokazała się publicznie Członkini Brytyjskiej Rodziny Królewskiej wraz z mężem i dziećmi wzięła udział w porannej mszy świętej odprawionej w ostatnią niedzielę sierpnia w szkockiej wiosce Crathie nieopodal zamku Balmoral. Małżonka księcia Williama wybrała skromną, jednak niezwykle szykowną stylizację - zdecydowała się na jasnobrązową marynarkę, do której dobrała kapelusz ozdobiony piórami z bażanta. Rodzinie towarzyszyli król Karol III i królowa Camilla oraz księżna Anna z mężem sir Timothym Laurencem. Na reakcję dziennikarzy oraz fanów rodziny królewskiej nie trzeba było długo czekać. Pojawienie się księżnej Kate na nabożeństwie sprawiło, że w Wielkiej Brytanii zaczęto się zastanawiać, czy nie jest to swego rodzaju zapowiedź powrotu 42-latki do codziennych obowiązków. Kolejny przełom w sprawie księżnej Kate. Nowe doniesienia nie pozostawiły wątpliwości