Neira Odobasić to jedna z najwybitniejszych bośniackich triathlonistek. 33-latka jako pierwsza w historii reprezentantka Bośni i Hercegowiny ukończyła Norseman - jedne z najbardziej ekstremalnych zawodów na świecie - z wyróżnieniem. Zajęła wtedy 22. miejsce w kategorii kobiet, jeśli chodzi o wszystkich zawodników, była na 103. pozycji. Odobasić otrzymała nawet "czarną koszulkę" za ukończenie zawodów wśród 160 najlepszych zawodników. Pele walczy z nowotworem. Wyprzedaje majątek, by sfinansować leczenie Nie żyje Neira Odobasić. Jej nagła śmierć zaskoczyła fanów sportu Po trzech miesiącach od wyjątkowego osiągnięcia Bośniaczki pojawiła się informacja, która mogła zszokować niejednego kibica triathlonu. W poniedziałkowy poranek zagraniczne media przekazały smutne wieści. 33-letnia Odobasić została znaleziona martwa około godziny 1.00 w nocy z niedzieli na poniedziałek. Nadal nieznane są przyczyny zgonu utytułowanej sportsmenki. Portal "Klix.ba" przekazał, że policja rozpoczęła już intensywne śledztwo w tej sprawie. Odobasić oprócz sportu pasjonowała się również programowaniem komputerowym. Nie tak dawno 33-latka założyła nawet własną firmę, jednak wielokrotnie powtarzała, że to triathlon jest u niej na pierwszym miejscu. Ta dyscyplina sportowa zapewniała jej bowiem wiele emocji. Sama motywowała do młodszych sportowców w Bośni i Hercegowinie, by przełamywali bariery i wkładali serce w przygotowania do zawodów. Niestety, 33-latka już nigdy nie popłynie, nie wsiądzie na rower i nie pobiegnie w żadnych zawodach. Wraca temat śmierci polskiej modelki w Niemczech. Boateng w dużych tarapatach