Lawina komentarzy pod postem Lewandowskiej Konto Anny Lewandowskiej na Instagramie obserwuje ponad 5,5 mln osób. Wśród polskich gwiazd niewiele osób może się poszczycić takim wynikiem. Wśród obserwatorów żony Roberta sporo jest fanów jej męża, i to nie tylko z Polski, ale także z zagranicy. Nic więc dziwnego, że przy okazji ważnych meczów, kiedy Anna pokazuje, jak kibicuje, wywiązują się rozmaite dyskusje nie tylko na jej temat, ale także Roberta. I właśnie taka sytuacja miała miejsce pod najnowszym postem na jej profilu. Lewandowska zamieściła zdjęcie z młodszą córką, a na pierwszy plan wysuwa się reprezentacyjna koszulka Laury, na której widnieje nazwisko Lewandowski. Fotka została opublikowana oczywiście w związku z meczem Polska-Austria, rozgrywanym wczoraj w Berlinie w ramach Euro 2024. "Zawsze wspieramy" - napisała Anna w opisie. Niestety, w związku z tym, że Polska przegrała ten mecz 1:3, nastroje nie były najlepsze i znalazły się osoby, które postanowiły dać upust swoim emocjom w komentarzach. Część z nich dotyczyła nie tyle samej Anny, co Roberta, a niektórzy wręcz zaczęli wprost zrzucać winę na niego za porażkę z Austrią. Chcą zakończenia kariery Roberta Nie ma wątpliwości, że mecz Polska-Austria nie był - delikatnie mówiąc - tym, czego oczekiwali polscy kibice. Nasza reprezentacja przegrała 1:3, a dodatkowo później okazało się, nie mamy już nawet matematycznych szans na wyjście z grupy. To sprawiło, że wielu zawiedzionych takim obrotem spraw kibiców dało upust swoim emocjom w niechlubny sposób. Niestety, także na profilu Anny Lewandowskiej. Wprawdzie pojawiły się pozytywne wspierające komentarze, ale nie brak też wpisów, w których zawiedzeni fani wprost wskazują na Roberta jako winnego porażki. "Polska reprezentacja nie chciała grać z panem Lewandowskim, bo za bardzo gwiazdorzy. Kibicem się jest zawsze, a nie tylko bywa! Zawsze całym sercem za Polską", "Pan Robert powinien odpuścić sobie grę w reprezentacji", "No sorry, ale to już kolejny mecz, gdzie z "Lewym" graliśmy gorzej niż bez Niego. Nie czas budować kadrę na młodzieży?" - grzmią fani. Dla przeciwwagi wpisy zamieściły także osoby, które stoją murem za Robertem i całą reprezentacją. "Zawsze z drużyną, zawsze z Robertem", "Dumni po wygranej wierni po porażce", "Aniu przytulamy Was mocno do serca. Robert jest moja motywacja od zawsze dzięki swojej ambicji i ciężkiej pracy, którą wkłada co dzień, by być w tym miejscu gdzie jest. A teraz wiem też, że jest otwarty i taki naturalny w kontakcie...wiele osób to mówi, które go spotkały ... i nie ma dla mnie znaczenia ile strzela bramek, bo to po prostu cudowny człowiek. Uściskaj go od prawdziwych kibiców. Jesteśmy z Wami" - czytamy.