Akop Szostak i jego była już żona Sylwia przez dekadę tworzyli jedną z najbardziej rozpoznawalnych par w polskim internecie. Wspólne treningi, relacje z podróży, a także wzajemne wsparcie - to wszystko sprawiało, że w oczach wielu uchodzili za wzór idealnego związku. Dlatego też dla wielu fanów ich rozstanie, ogłoszone w marcu 2024 roku, było ogromnym zaskoczeniem. Mimo, że po zakończeniu związku Szostak nie znikał z sieci, to w jego mediach społecznościowych było zauważalnie ciszej. Rzadziej publikował zdjęcia, a relacje były bardziej oszczędne. Otwarcie jednak przyznawał, że chodzi na randki i stara się na nowo poukładać swoje życie uczuciowe. Przełom nastąpił kilka tygodni temu, gdy Akop opublikował zdjęcie z Michaliną, swoją nową partnerką. Choć nie był to post nacechowany przesadną czułością czy deklaracjami, internauci szybko wyrazili swoją dezaprobatę. Pojawiły się oskarżenia o zbyt szybkie wejście w nowy związek, a nawet zarzuty o nieszczerość. Fala krytyki nasiliła się po kolejnej fotografii, opublikowanej przed świętami wielkanocnymi. Komentarze były często uszczypliwe, a niektóre - otwarcie krzywdzące. Miał zostać olimpijczykiem. Teraz stanie do walki z Mariuszem Pudzianowskim Miarka się przebrała. Akop Szostak apeluje do hejterów W odpowiedzi na tę sytuację, Szostak zdecydował się na publikację obszernego oświadczenia. Z jego treści przebija wyraźna frustracja i zmęczenie osądami ze strony osób, które - jak sam zauważył - nie znają pełnego kontekstu. "Nie wiem, co dla Was oznacza 'szybko' czy 'wolno', ale nikt nie planuje samotności na zawsze" - napisał. Tymi słowami zaapelował o zrozumienie i szacunek wobec jego decyzji. Przypomniał, że przez cały ten czas starał się być transparentny i uczciwy wobec swoich fanów. Nigdy nie ukrywał, że spotykał się z różnymi osobami, próbując na nowo odnaleźć szczęście po zakończeniu długiego małżeństwa. Na tym jednak nie skończyły się kontrowersje. Pod wspomnianym pierwszym zdjęciem z Michaliną pojawił się komentarz internautki, która twierdziła, że zaledwie dwa tygodnie wcześniej sama spotykała się z Akopem. Zarzuciła mu, że zrezygnował z ich relacji, nie wspominając o nowej kobiecie. Sytuacja ta natychmiast przyciągnęła uwagę mediów i internautów. Szostak nie pozostawił jej bez odpowiedzi. W kolejnym wpisie wyjaśnił, że rzeczywiście przed Michaliną spotykał się z kimś innym, ale nigdy nie był w dwóch relacjach równocześnie. "To naprawdę przykre, gdy ktoś dopisuje do czyjegoś życia historie, które nie mają nic wspólnego z prawdą. (...) Nie planowałem tego, nie kontrolowałem, po prostu się zakochałem. Nie sądziłem, że coś takiego jeszcze mnie spotka" - napisał. W dalszej części podkreślił, jak bardzo bolą go oskarżenia i spekulacje formułowane przez osoby, które nie znają go osobiście. Akop Szostak nie chce już niczego ukrywać. Opowiedział o chorobie