Alisha Lehmann, choć nie ma spektakularnych osiągnięć w kadrze narodowej i w barwach klubowych, może pochwalić się dużą liczbą fanów w mediach społecznościowych, które okazały się być dla 24-laki strzałem w dziesiątkę i żyłką złota, bowiem to właśnie w internecie zawodniczka Aston Villa inkasuje ogromne pieniądze. Popularną piłkarkę na Instagramie obserwuje już blisko 16 milionów użytkowników. Firma zajmująca się analityką techniczną "Gracenote Nielsen" wzięła pod lupę działalność Lehmann i ustaliła, że kobieta wzbogaca się o 245 000 funtów za każdym razem, gdy zamieszcza w sieci nowe zdjęcie. Romantyczne chwile u Anny i Roberta Lewandowskich. "Słowa niepotrzebne" Zaskakujące problemy znanej piłkarki. Wcale się z tym nie kryła Ostatnio sama zainteresowana miała okazję zarobić dodatkowe pieniądze. W podcaście "DirTea Talk" Szwajcarka opowiedziała historię związaną z gwiazdorem futbolu, który złożył jej zaskakującą ofertę: 100 000 za jedną noc. Co na to 24-latka? "Nie było na to żadnych szans. Zresztą, tylko 100 000 euro? Oczywiście nie odpowiedziałam na wiadomość. To było coś niespodziewanego" - mówiła. Nie da się ukryć, że kariera medialna Alishy zaczyna nabierać tempa. Zawodniczka, choć na pewno nie narzeka na tak duży odzew ze strony fanów, swego czasu przyznała, że zależy jej, żeby kibice interesowali się jej grą na boisku, niż urodą. Choć od jej słów minęło już sporo czasu, sytuacja się nie zmieniła. Adoratorzy wciąż obsypują sportsmenkę wiadomościami. O natarczywych fanów zapytali Lehmann dziennikarze BBC. Była Arkadiusza Milika idzie na całość, ujawnia intymne szczegóły związku. "Przestałam go pociągać"