Najpierw niepokojący wpis Włodarczyk, a teraz takie słowa Karasia. Triathlonista przerywa milczenie ws. problemów żony
Agnieszka Włodarczyk kilka dni temu poinformowała swoich fanów o problemach zdrowotnych, z jakimi przyszło jej się zmierzyć. Celebrytka nie ukrywała, że sytuacja jest poważna i prawdopodobnie będzie musiała zgłosić się do szpitala. Teraz głos w tej sprawie zabrał jej ukochany, Robert Karaś. triathlonista za pośrednictwem mediów społecznościowych ujawnił, że 43-latka w poniedziałek 1 lipca trafiła na szpitalny oddział. Przekazał też informację na temat stanu jej zdrowia.
![Robert Karaś zabrał głos ws. problemów zdrowotnych Agnieszki Włodarczyk](https://i.iplsc.com/-/000JEKQ1L9GH5B3G-C461-F4.webp)
Agnieszka Włodarczyk pod koniec ubiegłego tygodnia zamieściła w mediach społecznościowych wpis, który zaniepokoił wielu internautów. Aktorka i piosenkarka przekazała bowiem, że mierzy się obecnie z poważnymi problemami ze zdrowiem i przez jakiś czas nie będzie aktywna w sieci. Po otrzymaniu wielu wiadomości od fanów celebrytka postanowiła opublikować na swoim profilu na Instagramie kolejny wpis i wyjaśniła, co dokładniej jej dolega, przy okazji prosząc internautów o wsparcie.
"Powiem tak... nie mogłam długo znaleźć przyczyny moich brzuchowych dolegliwości, byłam u 3 gastrologów, robiłam badania. Nic. Nikt nic nie znalazł. Muszę położyć się na szpitalnym łóżku i porządnie zdiagnozować. Nie ma, że później, że nie w tej chwili, że praca, że spotkanie, bo nigdy nie ma na to dobrego momentu... Trzymajcie kciuki, za moje zdrowie, a Was proszę - badajcie się. Zdrówka" - przekazała.
Robert Karaś przerywa milczenie ws. stanu zdrowia Agnieszki Włodarczyk. "Przechodzi serię badań"
Problemy ze zdrowiem Agnieszki Włodarczyk mocno odbiły się również na samopoczuciu jej męża - utytułowanego triathlonisty Roberta Karasia. 35-latek, który wkrótce weźmie udział w kolejnych zawodach, musiał przerwać przygotowania, aby zaopiekować się synem Milanem pod nieobecność ukochanej, która kolejne dni spędzi w szpitalu pod opieką lekarzy.
We wtorek 2 lipca sportowiec postanowił przekazać kibicom najnowsze wiadomości na temat stanu zdrowia Agnieszki Włodarczyk, która w poniedziałek trafiła do szpitala. Jak się okazuje, sytuacja nie jest aż tak poważna, jak pierwotnie przypuszczano. "Otrzymuję mnóstwo wiadomości z pytaniami, co u nas słychać. Moja mała Aga od wczoraj jest w szpitalu i przechodzi serię badań. Wyjeżdżamy na prawie rok, więc chcemy jak najlepiej zadbać o jej zdrowie. W domu jest smutno bez niej, bardzo brakuje nam mamy. Poza wyścigami w Meksyku i Brazylii, to nasza najdłuższa rozłąka. W czwartek będziemy wiedzieć więcej i Was poinformujemy. Lekarze mówią, że wszystko będzie dobrze, a to najważniejsze" - poinformował w obszernym wpisie na swoim profilu na Instagramie.
W dalszej części wpisu triathlonista przyznał, że naprawdę trudno jest mu skupić się w pełni na życiu zawodowym i przygotowaniu do kolejnych wyzwań, gdy jego ukochana przebywa w szpitalu. 35-latek ujawnił jednak, że już za kilka dni Agnieszka Włodarczyk opuści placówkę i dołączy do niego i syn synka Milana. "Ciężko jest realizować treningi, zawsze miałem z tym problem, gdy głowa nie była spokojna. Z jednej strony wiem, że trzeba odpuścić, ale z drugiej zdaję sobie sprawę, że czeka mnie najtrudniejsze wyzwanie w życiu i nie powinienem ich zaniedbywać. Na szczęście w piątek wszystko wróci do normy, bo rodzina będzie znowu w komplecie" - zdradził.
Agnieszka Włodarczyk i Robert Karaś zaczęli spotykać się w 2020 roku, a w lipcu 2021 roku powitali oni na świecie swojego synka Milana. Zakochani dość długo zwlekali z formalizacją swoje związku. Ostatecznie na ślubnym kobiercu stanęli w listopadzie ubiegłego roku, o czym poinformowali fanów za pośrednictwem mediów społecznościowych. Ceremonia odbyła się w Dubaju.