Przed drugą turą wyborów prezydenckich trwa walka Rafała Trzaskowskiego i Karola Nawrockiego o głosy kandydatów, którzy nie dostali się do drugiej tury. Obaj panowie wrócili do trybu kampanijnego już w poniedziałek po wyborach. O jednym aspekcie kandydata popieranego przez PiS zrobiło się ostatnio bardzo głośno w sieci. Mariusz Pudzianowski pod ścianą. Straci sporo pieniędzy. "Próbowaliśmy" Marcin Najman zwrócił się do kandydatów. Karol Nawrocki i Rafał Trzaskowski nie mogli się tego spodziewać Marcin Najman znany jest ze swojej bezkompromisowości, szczególnie w kontekście polityki. "El Testosteron" postanowił, na fali ostatnich doniesień dotyczących Karola Nawrockiego, zwrócić się do obu kandydatów walczących u fotel prezydenta RP. Chodziło mu to, by obaj pokazali, że "nie mają nic do ukrycia". "Pokaż mi swoje tatuaże, a powiem Ci, kim jesteś. Wzywam obydwu kandydatów na Prezydenta RP, Rafała Trzaskowskiego i Karola Nawrockiego, o pokazanie swoich tatuaży podczas piątkowej debaty. Polacy muszą to wiedzieć przed oddaniem głosu!" - twierdził Najman we wpisie. Dodał do tego również znaczące nagranie, na którym sam pokazał, co ma wytatuowane na ciele. "Tu nie ma nic do ukrycia" - zapewniał sportowiec. Karol Nawrocki i jego tatuaże Ostatnio w sieci głośno zrobiło się o tatuażach Karola Nawrockiego, które widoczne były na kilku zdjęciach opublikowanych w internecie. Przez długi czas internauci zastanawiali się, co postanowił na swoim ciele wytatuować kandydat na prezydenta. Prawda wkrótce wyszła na jaw. To nie koniec zwrotów akcji ws. Steczkowskiej i wyniku na Eurowizji. Rozenek-Majdan właśnie oficjalnie przekazała Dwa widoczne tatuaże miały odnosić się do dwóch klubów piłkarskich, którym kibicuje Nawrocki - Lechii Gdańsk i Chelsea Londyn. Nie wiadomo jednak, czy szef IPN nie ma jeszcze jakiegoś tatuażu do ukrycia. Zdaje się jednak, że do prośby Marcina Najmana się nie zastosuje.