Anna Dymna od lat działa z fundacją "Mimo Wszystko". Przede wszystkim skupia się w niej na pomocy dorosłym osobom z niepełnosprawnościami intelektualnymi. Prowadzi dla nich ośrodki terapeutyczno-rehabilitacyjne. Ponadto organizuje festiwale i wydarzenia artystyczne, w których jej podopieczni mogą brać udział jako gwiazdy występujące na scenie. To oni "odebrali" Polce złoto na igrzyskach w Paryżu. Zgłosili protest, mieli swój interes Anna Dymna kibicuje paralimpijczykom 28 sierpnia rozpoczęły się igrzyska paralimpijskie w Paryżu. Polacy mają na koncie już cztery medale - jeden złoty i trzy brązowe. Niestety, złotego krążka i rekordu świata w rzucie maczugą została pozbawiona Róża Kozakowska, która w mocnych słowach skomentowała zachowanie rywalki i jej zespołu, którzy złożyli protest. Anna Dymna postanowiła w krótkim filmie dać wyraz swojego wsparcia dla paralimpijczyków i podziękować im już teraz za radość i emocje, które dostarczają podczas igrzysk paralimpijskich. Nazwała ich też swoimi "mistrzami życia". Uzasadniła swoje słowa. Anna Dymna: "Jesteście od wielu, wielu lat moimi mistrzami" "Drodze przyjaciele, pozdrawiam was serdecznie z Krakowa. Nazywam się Anna Dymna. Trzymam za was kciuki, za wszystkie wasze zmagania paralimpijskie. Jesteście od wielu, wielu lat moimi mistrzami - mistrzami życia. Dzięki wam zrozumiałam, że człowiek potrafi być niezwykłą istotą, że drzemią w nas siły, o których nie mamy pojęcia, że istnieją" - opowiadała aktorka. Polacy błyszczą w igrzyskach paralimpijskich. Są dwa medale i awans do finału "Ja, patrząc na wasze życia, na wasze zmagania w rzeczywistości naszej, bo każdy krok często, każdy oddech, wasze zmagania sportowe, ja dzięki wam też odnalazłam w sobie te siły. Wy tak działacie, więc dla mnie wszyscy jesteście mistrzami, ale trzymam kciuki. Kamil, dziękuję ci za pierwsze złoto i walczcie dawajcie nam radość i uczcie nas siły. Całuję was mocno" - podsumowała. Jej wypowiedź udostępnił Polski Komitet Paralimpijski.