Kadziewicz został niedawno telewizyjnym debiutantem. Były siatkarz został nowym prowadzącym "Pytania na śniadanie", a jego programową partnerką została prowadząca wcześniej rozmowy o show-biznesie w ramach śniadaniówki Anna Lewandowska. Oboje nie spodziewali się, że niedługo po przejęciu nowych ról będą zmierzyć się z trudnym zadaniem. Poruszający wpis Messiego. Tak pożegnał papieża Franciszka Łukasz Kadziewicz i Anna Lewandowska przekazali widzom wiadomość o śmierci papieża Od wczesnych godzin porannych w Poniedziałek Wielkanocny trwały rozmowy w "Pytaniu na śniadanie". Kiedy Łukasz Kadziewicz i jego współprowadząca, Anna Lewandowska, mieli rozpocząć rozmowy z gośćmi na temat relacji i związków romantycznych, okazało się, że najpierw będą musieli zmienić harmonogram i poinformować widzów o śmierci papieża Franciszka. Program przerwano i pokazano czarno-białe zdjęcia papieża Franciszka. Prowadzący, którzy chwilę wcześniej musieli powiedzieć widzom o przykrych zdarzeniach z Watykanu, zaraz później mieli za zadanie płynnie kontynuować program i przejść do zaplanowanych wcześniej rozmów. Nie było to łatwe, ale były siatkarz dobrze wybrnął z tego zadania. Łukasz Kadziewicz tak rozpoczął rozmowę z gośćmi Do poniedziałkowego "Pytania na śniadanie" zaproszono Tomasza Oświecińskiego z Aleksandrą, byłą żoną a jednocześnie aktualną narzeczoną aktora i zawodnika MMA oraz Macieja Orłosia i Paulinę Koziejowską. Łukasz Kadziewicz w zgrabny sposób przeszedł od kwestii związanej ze śmiercią papieża do rozmowy o związkach i relacjach. Piłka nożna była wielką pasją papieża Franciszka. Od dziecka kibicował jednej drużynie "Po takich informacjach spotkanie się w studio i rozmowa na temat bliskości, związków, relacji nie tylko w trakcie świąt, będzie wybrzmiewała moim zdaniem zupełnie inaczej. Tu, teraz, dzisiaj. Na czym powinniśmy się skoncentrować, jak szanować drugą osobę, jak budować tę właściwą relację, używając przy tym odpowiedniej komunikacji" - mówił Kadziewicz.