Mistrz świata porzucił żonę z dziećmi. Powód? Aż trudno uwierzyć
Enzo Fernandez na przełomie 2022 i 2023 roku przeżywał swój absolutnie gwiezdny czas. To właśnie wtedy stał się swoistym odkryciem mundialu w Katarze, gdzie wspólnie z kolegami z drużyny narodowej sięgnął po tytuł najlepszej drużyny reprezentacyjnej globu. Niedługo później za grubo ponad 100 milionów euro przeniósł się do londyńskiej Chelsea. Ostatnio przeżywa trudny czas i jak się okazuje zdecydował się na rozstanie z żoną, z którą ma już dwójkę dzieci. Powód jest absurdalny.
Świat futbolu pełny jest takich par, które swoje pierwsze wspólne kroki stawiały jeszcze w nastoletnich latach. Przykładem może być choćby małżeństwo Roberta Lewandowskiego i jego żony Anny Lewandowskiej. Jeden z najpopularniejszych polskich związków swój początek miał jeszcze w czasach, gdy "Lewy" grał na polskich boiskach.
Takim związkiem była też para, którą od kilku lat tworzyli Enzo Fernandez i jego żona Valentina Cervantes. Poznali się, gdy Enzo miał jeszcze 17 lat, a więc około 6 lat temu. W trakcie pandemii koronawirusa narodziło się ich pierwsze dziecko Olivia.
Enzo Fernandez chce życia singla. Rozstał się z żoną
Później Enzo przeniósł się do Benfiki Lizbona, a potem do londyńskiej Chelsea zaraz po zdobyciu mistrzostwa świata w Katarze, gdzie był objawieniem. Niespełna rok później narodził się ich syn Benjamin. Sezon 2024/2025 jak na razie się Argentyńczykowi nie układa i być może wszystko ma podłoże prywatne.
Para poinformowała bowiem o swoim rozstaniu, a dokładniej separacji. Powód takiej decyzji jest jednak absurdalny. Dziennikarka Julieta Argenta przekazała bowiem, że Argentyńczyk "chce znów spróbować życia singla", aby niczego nie żałować.
"Piłkarz powiedział jej, że chce pożyć życiem singla. Nadal są rodziną, ale Fernandez czuje potrzebę doświadczenia etapu, który pominął, wybierając rodzinę na wczesnym etapie życia" - przekazała dziennikarka.