W poniedziałek w polskim Sejmie doszło do zmiany władzy. Najpierw swoje exposé wygłosił nominowany przez prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Andrzeja Dudę do roli premiera reprezentant Prawa i Sprawiedliwości - Mateusz Morawiecki, który jednak nie otrzymał później wotum zaufania. W efekcie pierwszy raz od uchwalenia konstytucji z 1997 roku uruchomiono tak zwany drugi krok konstytucyjny, w którym to Sejm wybrał na nowego premiera Polski Donalda Tuska, który po raz trzeci objął ten urząd. Dzień później po godzinie 10.00 marszałek Szymon Hołownia wznowił obrady Sejmu, a Donald Tusk stanął przed zebranymi posłami oraz gośćmi siedzącymi na galerii sali plenarnej, by wygłosić exposé, a także przedstawić oficjalnie kandydatów do roli ministrów w swoim rządzie. Gdy przyszło mu do przedstawienia nazwiska nowego ministra sportu, popatrzył w stronę, w której zasiadają posłowie Prawa i Sprawiedliwości, mówiąc: Sejm: Exposé Donalda Tuska. Sławomir Nitras nowym minister sportu, poruszenie na sali Słowa premiera Donalda Tuska wywołały wielkie poruszenie. Najpierw dało się słyszeć brawa posłów koalicji, a następnie okrzyki, z których przebijały się hasła o "walce z dopingiem". Donald Tusk kontynuował jednak swój wywód i mówiąc o "trudnym zadaniu stojącym przed Sławomirem Nitrasem", wspomniał o igrzyskach olimpijskich. Następnie Donald Tusk kontynuował, zwracając się do przedstawicieli Prawa i Sprawiedliwości: - Chociaż przyszły pan minister Nitras będzie miał jedno oczywiste zadanie przed sobą - rewitalizację sportu podstawowego. Trochę zmarnowaliście ten kapitalny system orlików. Pan minister Sławomir Nitras i jego ekipa odbudują to wszystko co zostało zmarnowane. I zobaczycie - nasze dzieci, dziewczyny, chłopcy ze szkół podstawowych i średnich znów dziesiątkami tysięcy będą uczestniczyli w turniejach piłkarskich i innych zawodach sportowych w każdej polskiej gminie.