Góra przyciąga do siebie tłumy turystów, a przyjmujący chciałby któregoś dnia być jednym z nich. Ma jednak spory problem, gdyż... nie chce się na to zgodzić jego żona. - Marzę o wejściu Mount Everest. Jestem amatorem wspinaczek i musiałbym do tego bardzo dobrze się przygotować - powiedział dodając, że "z odpowiednią ekipą wszystko jest do zrobienia". Jednocześnie Kubiak zaznaczył, że nie jest zainteresowany jakimkolwiek biciem rekordów alpinizmu, czy też wyjściem bez wspomagania tlenem. Prawdziwym hobby siatkarza jest wędkowanie, a podczas wakacji bardzo spodobało mu się także nurkowanie. Jak podkreśla, w obu dziedzinach daleko mu do profesjonalisty.TC