Wojciech Szczęsny już od ładnych paru lat zaliczany jest do grona najlepszych bramkarzy świata. Polski golkiper zachwycił piłkarski świat w 2022 roku, kiedy z dumą bronił bramki "Biało-Czerwonych" na mistrzostwach świata w Katarze. Podczas tej imprezy skutecznie interweniował przy atakach takich gwiazd, jak m.in. Leo Messi. Jego popisy niestety nie zapewniły jednak Polakom końcowego trofeum. Wówczas rywalizację zakończyli na etapie 1/8 finału. Przez ostatnie miesiące "Szczena" zachwycał natomiast w hiszpańskiej lidze w barwach FC Barcelona. Do klubu tego dołączył na krótko po ogłoszeniu... przejścia na sportową emeryturę. Oto cała prawda o małżeństwie Szczęsnych. Te fakty mogą zaskoczyć Alicja Szczęsna grała w piłkę ręczną. Ze względu na synów zrezygnowała z kariery Były reprezentant Polski w przeszłości nie raz powtarzał, że nie miałby na swoim koncie tak imponujących sukcesów, gdyby nie wsparcie rodziny. Z pewnością najwięcej zawdzięcza on swojej mamie Alicji, która zaraziła go miłością do sportu. Nikogo nie może to jednak dziwić - w przeszłości bowiem sama była sportsmenką. Alicja Szczęsna spełniała się w roli szczypiornistki, występowała nawet w I lidze. Niestety, na krótko po narodzinach Wojciecha kobieta zdecydowała się zakończyć karierę. Wówczas nie była już ona w związku z Maciejem Szczęsnym i samotnie wychowywała synów. Ostatecznie doszła do wniosku, że nie byłaby w stanie łączyć matczynych obowiązków z karierą w piłce ręcznej. Choć Alicja Szczęsna przedwcześnie przeszła na sportową emeryturę, nie miała zamiaru trzymać dzieci z dala od sportu. Z zaangażowaniem wspierała sportowe pasje obu synów, woziła ich na treningi i zasiadała na trybunach podczas ważnych meczów. "Nie mogłam inaczej wychować synów. Bez sportu. Geny sportowe odziedziczyli po obojgu rodzicach. Ja od 10 roku życia trenowałam sport wyczynowo, był on stale obecny w moim życiu. (...) Chciałam przede wszystkim, by robiły to samo co ja - uprawiały sport. Mieszkaliśmy na Pradze. Trudna dzielnica, trudne środowisko. Sport bardzo mi pomógł w wychowaniu. Synom nie przyszło do głowy, żeby stanąć pod klatką z chłopakami, pić piwo. Nawet jeśli mieliśmy chwilę wolną, to szliśmy na rower" - opowiadała w 2012 roku Alicja Szczęsna w rozmowie dla “Wysokich Obcasów". Marzenie Alicja Szczęsnej ostatecznie spełniło się - Wojciech jest bowiem światowej sławy bramkarzem, Jan natomiast spełnia się zarówno w roli piłkarza, jak i trenera. Jednoznaczna deklaracja Rozenek i Majdana. Nie ma żadnych wątpliwości