Niedawno stacja CNN wyemitowała na swojej antenie rozmowę z niezależnym rosyjskim dziennikarzem, który opuścił Rosję pod groźbą kary więzienia, Romanem Badaninem. Podzielił się on ustaleniami na temat byłej gimnastyczki artystycznej i medalistki olimpijskiej, Aliny Kabajewej, oraz Władimira Putina. Choć Kreml nigdy nie potwierdził, że ekssportsmenka i prezydent Federacji Rosyjskiej są parą, informatorzy Badanina nie mają co do tego żadnych wątpliwości. "Są tego pewni, ale nawet oni nie widzieli Putina i Kabajewej razem. To jest zaskakujące" - wyjaśnił. Dodawał również: "Putin ma obsesję, aby utrzymać swoje życie prywatne, krewnych, a zwłaszcza Kabajewą, w sekrecie. Mogę zaryzykować stwierdzenie, że Kabajewa jest prawdopodobnie największym tabu w Rosji". Udostępnił zdjęcia rezydencji, w której mają żyć Putin i - przede wszystkim - Kabajewa. Willa, w której dyktator ukrył partnerkę, ma znajdować się w rejonie Wałdaju. Zapewniono najwyższą ochronę, odpowiada za nią Federalna Służba Ochrony Federacji Rosyjskiej oraz system obrony powietrznej Pancyr. W środku jest wiele pokoi, łazienek, wystawne salony, baseny. "Aż kipi od złota" - komentowała fotografie amerykańska dziennikarka z CNN. Wyciek materiałów miał zadziałać na prezydenta Rosji jak płachta na byka, o czym donosi zagraniczna prasa. Kuriozalna wypowiedź Aliny Kabajewej. Tak próbuje mydlić oczy Rosjanom Władimir Putin ma oskarżać przyjaciółki Aliny Kabajewej o wyciek prywatnych informacji. "Ma stuprocentową pewność" Mimo usilnych starań Putina poufne wiadomości o Kabajewej raz po raz przedostają się do mediów. Według Daily Mail oraz kanału internetowego General SVR, który prowadzą ludzie podający się za dawnych agentów rosyjskich służb z aktualnymi źródłami na Kremlu, po transmisji rozmowy z Badaninem prezydent Rosji miał wpaść w prawdziwy szał i wdać się w awanturę z byłą gimnastyczką. Jego zdaniem jej nieuwaga przyczyniła się do wycieku informacji. Obwinia... przyjaciółki Aliny. "Mówił, że jej przyjaciółki na każdym kroku rozpowiadają wszystko - zarówno to, co wiedzą, jak i to, o czym nie mają pojęcia. Powiedział, że ma stuprocentową pewność, iż przeciek pochodzi z najbliższego kręgu towarzyskiego Kabajewej" - czytamy. Miał też ubolewać, że ludzie "wścibiają swoje zasmarkane nosy i wkradają się w jego życie". W 2013 roku, gdy oficjalnie potwierdził rozwód z żoną Ludmiłą, podkreślał, jak mocno chroni swoje sprawy osobiste. "Prowadzę życie prywatne, do którego nikogo nie wpuszczam" - tłumaczył. Kabajewa raczej stosuje się do jego zastrzeżeń. Przynajmniej publicznie. Wyjątek zrobiła lata temu, kiedy na jednym z oficjalnych wyjść odpowiadała na pytania uczniów. Zapytano ją wówczas o idealnego mężczyznę. Przyznała, że z kimś się spotyka i że jest "bardzo szczęśliwa". Wyjaśniała, że jej partner "to człowiek bardzo dobry i wielki". "Kocham go" - wyznawała. Podpytywana, czy byłaby w stanie odbić żonatego mężczyznę (Putin był wtedy jeszcze w związku małżeńskim), odpowiadała: Już wtedy krążyły spekulacje o jej relacji z Putinem, a tamtą wypowiedź odczytano jako aluzję do sytuacji. Rosyjski ekspert mówi, czy Putin użyje bomby atomowej. Kluczem Kabajewa