Mimo że David Beckham od lat nie jest aktywnym piłkarzem, wciąż bardzo mocno działa w świecie futbolu. Jest właścicielem amerykańskiego Interu Miami, a ostatnio przeprowadził prawdziwy transferowy hit. Dzięki także jego staraniom szeregi drużyny zasilił... Leo Messi. To dla niektórych dość niespodziewany ruch. Decyzję o przeniesieniu się do USA w końcu wyjaśnił sam Argentyńczyk. Równocześnie wcale nie krył, że chciał wrócić do Barcelony, zresztą temat jego przenosin do "Dumy Katalonii" był realny, natomiast zdecydowały niezbyt miłe doświadczenia sprzed transferu do PSG. "Po tym, co już przeżyłem, nie chciałem ponownie znaleźć się w tej samej sytuacji" - mówił Lionel Messi. Obecność argentyńskiego piłkarza w składzie to na pewno nie tylko sportowe wzmocnienie dla zespołu Interu Miami, ale też czynnik, który może zmotywować kibiców do przychodzenia na mecze. To dobra wiadomość dla Beckhama. Gorzej wyglądają zgoła odmienne wieści, które obiegły media z całego świata. Mają one związek z Beckhamem i jego żoną oraz... księciem Harrym i Meghan Markle. Książę William nieźle zaskoczył, gorąco po publikacji nowego wideo. Pada temat Harry'ego: "Ironia" Media: David Beckham rozwścieczony przez księcia Harry'ego. Nie ma szans na pojednanie Jak opisuje "Daily Mail", a w ślad za nim inne zagraniczne tytuły, bliska przyjaźń Davida i Victorii Beckhamów oraz księcia Harry'ego i Meghan Markle została definitywnie zakończona. Brat księcia Williama i jego małżonka mieli rzekomo wytropić nielojalność byłego piłkarza oraz ekswokalistki grupy Spice Girls. Według informatora "Daily Mail" Harry i David odbyli "pełną napięć rozmowę telefoniczną", której efektem było całkowite zerwanie wszelkich kontaktów. Książę miał oskarżyć Beckhamów, że ci są domniemanym źródłem medialnych przecieków o życiu Harry'ego i Meghan. W obliczu takich zarzutów właściciel Interu miał być "kompletnie rozwścieczony". Zresztą nawet nie zaprosił Sussexów na wielką imprezę wokół debiutu Messiego w Miami. Wśród gości nie zabrakło natomiast m.in. Sereny Williams. Przypomniano, że niegdyś obie pary były bardzo blisko siebie. David i Victoria gościli nawet na ślubie Harry'ego i Meghan w maju 2018 roku. Gdy w zeszłym roku Beckhamowie wyprawiali wesele synowi, spodziewano się, że książę i Markle będą wśród gości bawiących się na przyjęciu. Z tym większym zaskoczeniem przyjęto ich absencję. Już wtedy pojawiły się pierwsze sygnały mówiące o końcu przyjaźni. Według "Daily Mail" Meghan znalazła następczynię dla Victorii Beckham i zacieśniła więzy z Victorią Jackson, sąsiadką z Montecito, żoną milionera Billa Guthy'ego. "Victoria to dynamiczna siła. Jest kimś, kto zbudował biznes, ale także pokonał przeciwności w życiu prywatnym. Ona i Meghan dogadują się na różnych poziomach. Są ze sobą bardzo blisko" - podsumowuje informator. Książę William powiedział Kate o "nowej przyjaciółce". Kobieta ujawnia: "Trzymałam go za rękę"