Narodziny drugiego dziecka dla każdej rodziny są czasem zarówno radości, jak i wytężonej pracy. Prócz opieki nad Noelką wiele uwagi trzeba poświęcić również Liamowi, by ten nie poczuł, że nie jest już ważny dla swoich rodziców. Wydaje się jednak, że Szczęśni mają to wszystko pod kontrolą. Wojciech Szczęsny przegrał zakład z Leo Messim. Ujawnił, ile jest winien Argentyńczykowi Marina o narodzinach Noelki Marina dopiero parę dni po narodzinach córki postanowiła poinformować o tym swoich fanów. Jak się okazało, ostatni czas nie był dla niej łaskawy. Noelka przyszła na świat przez cesarskie cięcie, a jej mama miała duży problem, by wrócić do jako takiej formy - opowiadała, że nie była nawet w stanie wstać z łóżka, tak wielki towarzyszył jej ból. Gwiazda postanowiła jednak opowiedzieć nieco więcej o samym porodzie i ciąży. Zdecydowała się na formę serii pytań i odpowiedzi - dzięki temu wiele kobiet mogło zobaczyć, że choć życie Mariny wygląda bajkowo, to pewne problemy dotykają każdej młodej matki. Marina szczerze o roli Wojciecha Szczęsnego przy Noelce Noelka zajmuje teraz bardzo wiele czasu nie tylko Mariny, ale również Wojciecha Szczęsnego. Bramkarz od długiego czasu pokazywał, jak wielką wartość ma dla niego rodzina i kiedy tylko mógł, starał się spędzać z nią czas. Teraz, gdy Marina najbardziej wymaga opieki, piłkarz jest gotów, by pomóc jej we wszystkim, co miałoby dodatkowo ją obciążyć. Wojciech Szczęsny zdradza, jak poznał Marinę. Wszystko przez... kawalerski Roberta Lewandowskiego "Zakochany od pierwszego wejrzenia w swojej córeczce. Bardzo mnie wspiera i pomaga. Wstaje w nocy do małej" - pisała o swoim mężu piosenkarka, wyraźnie zadowolona z tego, ile pracy wykonuje przy dzieciach kadrowicz. Kiedy zacznie się sezon będzie o to jednak o wiele trudniej - przed Szczęsnym kolejne wyzwania, tym bardziej, że wciąż nie wiadomo, w jakim klubie będzie grał.