Szczęśni szykują się do wielkiego wydarzenia. Już niebawem na świat przyjdzie ich córeczka - cała rodzina odlicza do tego momentu. Dla Liama to ostatnie chwile jako jedynaka. Rodzice zadbali, by te urodziny spędził jak książę, bo następnym razem nie będzie jedyną pociechą swoich rodziców. Wieczór kawalerski Lewandowskiego przeszedł do historii. Wylądowali nie tam, gdzie chcieli Marina i Wojciech Szczęśni zorganizowali wspaniałe urodziny Wojciech Szczęsny grał na mistrzostwach Europy, a w międzyczasie Marina przygotowywała się nie tylko na przyjście na świat córeczki, ale również doglądała przygotowań urodzin swojego synka, Liama. Chłopiec w tym roku kończył 6 lat i zasługiwał na wspaniałą imprezę, tym bardziej, że już za moment przestanie być oczkiem w głowie rodziców. Dopieszczono każdy szczegół i, jak zauważyli internauci, zaproszono przede wszystkim dzieci wraz z ich rodzicami. Nie były to więc typowo celebryckie urodziny dla influencerów i ich znajomych, a normalna zabawa, w czasie której Liam mógł pobawić się z kolegami i myślano o nim jak o głównym bohaterze tego dnia. Liam wdał się w tatę Po zainteresowaniach chłopca jasno widać, że mocno wdał się w tatę. Mały Liam dostał swoją koszulkę z numerem 6 oraz całą altankę przyozdobioną piłkarskimi motywami. Wszystko wpasowywało się w motyw, który ostatnio jest dla niego najważniejszy. Ciekawe, czy zawód, jak miało to miejsce w przypadku jego taty, znów przejdzie z utalentowanego ojca na utalentowanego syna. Doda i jej partner Dariusz Pachut wzbudzili sensację w sieci. Tym razem poszło o jedno Zaplanowano też wspólną kąpiel rodziców z dziećmi w basenie, przygotowano przekąski dla dużych i małych oraz wiele atrakcji, w tym strzelanie z łuku do celu czy zabawę na dmuchanym zamku. Z pewnością Liam będzie dobrze wspominał te urodziny, a jego rodzice mogą być z siebie dumni.