Marina i Wojciech Szczęśni czekają teraz na narodziny ich córeczki. Małżonka piłkarza w międzyczasie stara się jednak rozwijać swoją muzyczną karierę. W 2023 roku udało jej się wystąpić w Opolu, gdzie kibicowała jej najbliższa rodzina. Teraz ponownie chce podbić rynek kolejnym singlem. Kamil Stoch znienacka ogłosił ws. żony Ewy. I wszystko nagle stało się jasne Marina z nowym singlem "Baby Mommy" Marina powróciła z polsko-angielską piosenką "Baby Mommy". Piosenkarka postanowiła postawić na językową mieszankę, by skierować utwór do szerszej grupy odbiorców. "Please odbierz, chce znów usłyszeć Twój głos/Mów do mnie, że jestem Twoją baby girl/Twój oddech jak strawberry bubble gum" - śpiewała artystka. W krótkim klipie zamieszczonym na Instagramie pokazywała swoje ciążowe krągłości. Wszyscy jej fani czekają już na urodziny nowej "baby girl", czyli córeczki Szczęsnych. Nie szczędzili jej komplementów w komentarzach. W kolejnym filmiku, na którym tańczy z Wojciechem Szczęsnym do rytmu nowej piosenki Marina mogła zobaczyć niezbyt miły komentarz. Marina rozprawiła się z krytyczką Jedna z zaciekawionych utworem obserwatorek nie miała najlepszego zdania o wyćwiczonym przez Marinę angielskim. Postanowiła dać o tym znać w komentarz pod nagraniem. "Chciałabym zrozumieć, o czym śpiewasz, strasznie niewyraźnie". Anna Lewandowska złamała wszystkie swoje zasady. Myślała, że nikt nie zauważy Nie spodziewała się chyba, że odpowie jej sama artystka, wyraźnie wzburzona tym, co zobaczyła pod nagraniem. Widać, że pani Łuczenko-Szczęsna jest już wyćwiczona w odpowiedziach na niekoniecznie uzasadnioną krytykę. "Kochanie, jest bardzo wyraźnie, tylko trzeba znać angielski, na YouTubie masz lyrics video" - odpisała. Posypały się iskry?