Marianna Schreiber zachwyciła, za granicą głośno o jej wyczynie. Naprawdę tak ją nazwali
Można śmiało powiedzieć, że Marianna Schreiber postanowiła w ostatnich miesiącach w pełni poświęcić się karierze w sportach walki. Była uczestniczka Top Model, we freak fighty wciągnęła nawet swojego aktualnego partnera - Piotra Korczakowskiego. Prawdopodobnie nie spodziewała się jednak, że po walce na gali Prime Show MMA 14 głośno o jej wyczynie zrobi się za granicą. Aż trudno uwierzyć w to, co napisano o Schreiber.

Kariera Marianny Schreiber w sportach walki rozwija się coraz szybciej. Była uczestniczka Top Model w zeszłą sobotę stoczyła już swoją piątą walkę i tylko raz opuszczała oktagon pokonana.
Marianna Schreiber rozwija karierę we freak figtach. Głośne zwycięstwo na Prime Show MMA
Schreiber we wrześniu wystąpiła na Clash MMA 13 w Czechach, gdzie pokonała Gabriela "PlayStation Princess" Quinn. Sędziowie zdecydowali, że to właśnie Polka zaprezentowała się lepiej, choć publiczność w Pardubicach zareagowała na to buczeniem.
Zaledwie nieco ponad dwa tygodnie później Schreiber stoczyła pojedynek z Natalią Magical, postrzeganą przez opinię publiczną jako patoinfluencerka. Jej nikłe doświadczenie w połączeniu z gorszymi warunkami fizycznymi na starcie sugerowało, kto wyjdzie z tego pojedynku górą.
Jak można było się spodziewać, Schreiber szybko zasypała rywalkę gradem ciosów, a jeden z nich Magical odczuła wyjątkowo mocno. Po potężnym prostym 32-latki padła sędzia zdecydował się na przerwanie pojedynku. Marianna Schreiber mogła dopisać do swojego konta czwarte zwycięstwo.
Za granicą głośno o wyczynie Schreiber. Naprawdę tak ją nazwali
Nagranie z imponującego ciosu wyprowadzonego przez Mariannę Schreiber obiegło media społecznościowe nie tylko w Polsce. Jak się okazuje, jej wyczyn znalazł także uznanie za granicą.
Znane i posiadające spore zasięgi na platformie "x.com" konto "Happy Punch" opublikowało nagranie z walki Schreiber z Magical. Uwagę zwracał jednak przede wszystkim zaskakujący opis. Choć brzmi to jak żart, triumfatorkę określono jako "profesjonalną zawodniczkę".
Influencerka rzuciła wyzwanie polskiej zawodniczce MMA i błyskawicznie została odłączona
Dla polskiej aktywistki i influencerki, która mimo wszystko z profesjonalnym sportem nie miała na razie zbyt wiele do czynienia to z pewnością mimo wszystko spora nobilitacja. Sama z resztą zareagowała na wpis w takim właśnie kontekście.
"Nie jestem zawodniczką MMA, ale dzięki" - napisała w komentarzu.












